piątek, 27 września 2013

coraz bardziej jesiennie w domu



Kubański przytargał wczoraj po szkole plecak ważący tonę !!!!
pół tony to oczywiście podręczniki itp .....a drugie pół to kasztany ,które pozbierał po drodze .....
jedną czwartą zagospodarowałam tak.......
lubię tę misę z Ikea , jest wielofunkcyjna ......



jakoś tak powoli dom obrasta w jesienne dekoracje .....



karczocha ozdobnego próbuję zasuszyć i czarny bez,może da się je gdzieś jeszcze wykorzystać dekoracyjnie....


 pozdrawiam 
Aga


                                                 






środa, 25 września 2013

dynia




jak narazie znam tylko dwa przepisy z udziałem dyni ,które zawładnęły moim podniebieniem :)
jeden to dżem z udziałem pomarańczy i imbiru ,a drugi to KORZENNE CIASTO .....
dziś będzie ciasto .....obiecałam przepis i słowa oto właśnie dotrzymuję .....
wpadłam na niego w zeszłym roku poszukując rozwiązania problemu pt klęska urodzaju :))))))))
tak... w zeszłym roku w ogródku były dynie ......dodawały mu uroku jak mało które warzywo....








kwiaty służyły jako dekoracja i za dnia dyndały na jabłonce w lampionach DIY :))))))

wieczorem zapalałam w nich dla odmiany tealighty 

piękne były :)))

przechodząc do rzeczy czyli do ciasta ........
ćwiartka dyni wystarczy :) ja odmierzam ilość w tej miseczce , do której ścieram dynię 
i około 3 cm imbiru .....


w innej miseczce (większej bo do niej później trzeba partiami wsypywać mąkę ) ubijam cztery całe jajka razem z 25 łyżkami cukru ,tak aż powstanie szklista masa ...... mieszam ok 350 gr mąki z czubatą łyżeczką proszku do pieczenia i płaską łyżeczką sody ,oraz z przyprawą korzenną (ja lubię używać przyprawy Prymatu ) i czubatą łyżeczką kakao ....na koniec dosypuję łyżeczkę soli i dobrze mieszam .......
dodaję stopniowo do jajek i na koniec wlewam szklankę oleju ......będzie troszkę gęstawe .....dodaję startą dynię z imbirem ....mieszam ...i wtedy ciasto nie powinno już być zbyt gęste :)
niestety nie pamiętam od kogo zapożyczyłam przepis ,bo dostąpił on zaszczytu znalezienia się w moim ręcznie zapisywanym zeszycie z przepisami ,do którego wpisuję tylko te potrawy ,które trafiają w mój gust bezapelacyjnie ....



rosną i PACHNĄ siedząc w piekarniku :))
180 stopni do suchego patyczka  ....
ja je podglądam i jak wyrosną i tylko jeszcze środek jest mokry ,zmniejszam temperaturę do 160 ....


a dziś miło rozpoczynam z nimi dzień .......


kawałeczek dyni zostawiłam do dekoracji.....
mimo ,że surowa nie smakuje za dobrze to kolor jej sprawia ,że zawsze mam ochotę wtopić w nią zęby :)))
nie róbcie tego ...rozczarujecie się ...sprawdziłam :)))))))))
AGA







poniedziałek, 23 września 2013

pakujemy się

tak zwykle kończy się nasze lato corocznie ....pakowaniem ogródka do zamrażarki ....
jeden mały ogródek, a potrafi wykarmić nas aż do początku lutego :)))))
pracy jest przy tym obieraniu ,ciachaniu ,ale za to potem luz do przyszłego roku jeśli chodzi o obieranie włoszczyzny he,he :)))))
a że Kubański chętny do pomocy w kuchni ...od zawsze .....to już jakby z górki idzie :)))))


próbuję po raz pierwszy ususzyć sobie tymianek ,który pięknie wyrósł po tym jak go z supermarketu wyratowałam :)))))



Kuba i jego śmigający nóż :))))
zerwałam ostatnie już chyba zielone liście selera i pory ....
lubię aromat tych liści kiedy na dworze mróz i zawierucha ,a w garnku pachnie latem :)


 z natką i koperkiem robię to samo :)))
........................................
no to jeszcze zostało nam przywieźć pory ,bulwy selera ,korzeń pietruszki i marchewkę :)))
wszystko poobierać i część zetrzeć na tartce mieszając wszystko ze sobą na wielkiej misce ,a część zamrozić w całości jako gotowy do wrzucenia zestaw ratunkowy oszczędzający czas i siły moje :))))
        aż do lutego !!!!!!

pozdrawiam
AGA

ostatnia sesja

na stodole ......
powoli tracę chyba nadzieję na słońce tej jesieni :)
w sobotę wyjazd nam odpadł ,niedziela już pochmurna ,a dziś leje ........
więc chyba to już ostatnia sesja wianków na stodole :)









jeszcze trochę materiału w postaci kwiatów zatrwianu zostało więc pewnie jeszcze coś tam powymyślam 
pozdrawiam
Aga

piątek, 20 września 2013

mój makowiecki :)

miałam zostawić sobie makówki tak jak do mnie przyszły , bo one same w sobie były piękne ,ale oczywiście mnie podkusiło i zrobiłam takie bliżej nieokreślone cóś :)







miejsca docelowego na razie brak :)


pozdrawiam i życzę Wam i sobie słonecznego weekendu ...oby
Aga



czwartek, 19 września 2013

niebiańsko ....

nie ,nie ze względu na plecenie ...
chociaż ...może trochę ....jednak ......:))) ze względu na kolorystykę :)


 a jak nie ze względu na plecenie ,no to rzecz jasna w moim przypadku chodzić może np o jedzenie :))))))
mówicie że jesieni nie lubicie ??? ja też !jak jest zimna i mokra ,ale pomyślcie tylko ...wybrać się w słoneczny dzień jesienią pachnący ,na grzybobranie np ........niebiańsko przecie :))))))))
a jak jeszcze w koszyku pełno ??? i tak sobie zrobić sosik do polędwiczek np , albo też po prostu grzybki z jajkiem .....na pewno znacie te smaki ....niebo w gębie ...i to tylko jesienią :))))))

 



nie wytrzymałam ,kupiłam sobie  grzybki w osiedlowej budce :))) 
moje kubki smakowe oszaleją dziś ze szczęścia :)))))
kto lubi zapraszam do stołu za jakieś 15 minut :))))
pozdrawiam 
AGA


wtorek, 17 września 2013

zbrakło

mi materiału na ten wianek .....zawsze mam pecha ..
gdybym zebrała jeszcze ze trzy bukieciki więcej .... wystarczyłoby ...
gdyby na giełdzie nie zabrakło akurat bazy do wianków o rozmiar mniejszej ...wystarczyłoby ....
a tak nie wiem rozebrać i zrobić nowy na mniejszej obręczy ????czy zostawić tak ...??
niektórzy twierdzą ,że taki nawet fajny ....a Wy co mi radzicie ?????





AGA



poniedziałek, 16 września 2013

Leć do gwiazd !!!




powiem więcej .........ja się poczułam w siódmym niebie kiedy zobaczyłam ten napis ...

BO SIĘ W OGÓLE NIE SPODZIEWAŁAM ......
nie spodziewałam się żadnej przesyłki ,żadnego listonosza o poranku ......ani makówek tak szybko .......
a tak pięknych słów to już w ogóle .......
nie dość ,że karteczka zrobiona specjalnie dla mnie, to jeszcze słowa dobrane idealnie ...




bo to moje plecenie, to takie oderwanie  od szarej rzeczywistości , takie bujanie w obłokach ,a od nich to już tylko krok do gwiazd przecie........ mówiłam ,że czasem fruwam te parę centymetrów nad ziemią, a Paulina sprawiła ,że wystrzeliłam jak z procy ....
oto pierwsze efekty :))






 NAPRAWDĘ
DZIĘKUJĘ CI Z CAŁEGO URADOWANEGO SERDUCHA MEGO 

AGA


sobota, 14 września 2013

no i cóż ......

zimno się robi   ..........
nie wiem jak Wam ,ale mnie dziś nawet kawa na nogi postawić nie chciała .....ziewająco przeszłam przez ten dzień .....
i chociaż od rana już biegałam po rynku ,nabywając warzywno - owocowe skarby jesieni i taszcząc je na wieżę ,to tak koło godziny 14 zaczęła się dla mnie walka z opadającymi powiekami :) jeszcze walczę ale czuję, że jak tylko Kubański opuści łazienkę ,wywieszę białą flagę :)
zdecydowanie kocham jesień w wersji słonecznej ......trzeba jednak przyznać, że hojna jest to pora roku i wiele darów przynosi ........takich które uwielbiam ....np świeżo dojrzałe orzechy (zimą żeby uzyskać podobny smak zalewam je wrzątkiem z dodatkiem miodu i czekam około dwóch godzin ) ,grzyby ,śliwki ,maliny .........nic tylko z kuchni nie wychodzić .....gotować ,eksperymentować .......
dziś było szybkie i uwielbiane przez nas leczo ,nieodmiennie kojarzące się z nadchodzącą jesienią ....








poddaję się!!!!!! do jutra     !!!!!!!


wtorek, 10 września 2013

róż jaki lubię :)

kolor którego moim zdaniem należy używać jak przypraw ...OSTROŻNIE :))








dla mnie najładniej róż łączy się z szarością :))
pozdrawiam Was serdecznie 
AGA


niedziela, 8 września 2013

w brzoskwiniowym raju



co ja Wam będę dużo mówiła ...no pięknie wyglądają te drzewka obsypane owocowymi kulkami :))))
całe mnóstwo cotton ball lights :))))))))))) takie skojarzenie osoby uzależnionej od tych kulek :))))
widok mało polski ........czułam się troszkę jakbym była daleko od kraju .....
a najlepsze było to, że kosztowały przysłowiową złotówkę za kilogram .......no więc mało nie pękliśmy od nich :)))))))



na straganie 




a gdyby tak w kosze albo skrzynie drewniane  je ???......żyłka dekoratorska się odezwała ....ale czy by nie było piękniej !!!!!!?


już w domu



banan ,ananas i brzoskwinia ......wystarczy zmiksować i poczuć się jak w niebie !!!!!
BEZ CUKRU !!!!!!
smacznego
AGA