poniedziałek, 22 lutego 2016

Chochołowska ... krajobraz w bieli ...


zastanawiam się , czy takie obrazki nie będą już niedługo jedynie wspomnieniem .....????
czy nasze wnuki będą jeszcze miały możliwość nacieszyć się białym puchem ???
pamiętam zachwyt Kuby nad soplami wiszącymi pod dachem góralskich chat ..... bo  sople i do tego taaaaakie duże ,to tylko na Podhalu moje dziecko widziało:))) .....a ja pamiętam ile takich wodnych lodów wyciućkałam jako szkrab niemądry:))))))







Chochołowskie klimaty na specjalne zamówienie pani fotograf :))))))))) dzień wcześniej i dzień później deszcz zmywał biały krajobraz.....no ale jak ja bym przeżyła te ferie bez widoków :))))???
to sobie zaczarowałam pogodę i na wyjazd do Niedzicy i na wyprawę do Doliny Chochołowskiej tym razem :)))) pamiętacie jak rok temu też było pięknie :) ????
                                                           
                                                                pozdrawiam Aga
                                                                 

sobota, 20 lutego 2016

pogoda taka ....

była ,że nic tylko na Zapiecku posiedzieć ....








                                                               i dobrze zjeść :)))
                                                              pozdrawiam Aga
                   


środa, 17 lutego 2016

przedwiośnie w Pieninach.......




poznajecie z pewnością ....
jedno z piękniejszych miejsc w naszym kraju .....
Niedzica .....
mam takich kilkanaście miejsc w naszym kraju ...takich  moich MUST BE ....:)) i to jest właśnie jedno z nich ..... doszłam do wniosku ,że ładuję swoje akumulatory życiowe widokami ...wchłaniam je całą sobą .... i czerpię z nich radość życia ...też tak macie ?

















pogoda była dziś jak na specjalne zamówienie :)))

pozdrawiam 

sobota, 13 lutego 2016

Cudny Dom Fotografii


i jeszcze cudniejsza osoba , która go stworzyła ......
NAPRAWDĘ ......
Byłam dziś na warsztatach fotografii kulinarnej ..... tym razem chciałam zobaczyć jak pracuje się w studio i jak wykorzystuje się światło lamp studyjnych ....myślałam ,że wtopię się jako amator w tłum i nie wadząc nikomu ,będę starała się objąć swym rozumem ,o co w tym wszystkim chodzi ...A TU nic z tych rzeczy .....Pani Agnieszka wszystko dobrze przemyślała i na warsztaty zaprosiła tylko cztery osoby w tym dniu .... tym samym rzucając mnie na głęboką wodę :))))
miejsce jest magiczne ......i klimatyczne ...no moje klimaty BARDZO ....stary piec kaflowy ,mnóstwo pięknych przedmiotów z duszą ,wyszukanych przez Panią Agnieszkę ,i biel dookoła ...czyli wszystko jak LUBIĘ :)))) właścicielka galerii stworzyła nam taką atmosferę ,że najchętniej zostałybyśmy tam na kilka dni .....rzadko rzucam się komuś na szyję ,ale tym razem nie mogłam się powstrzymać :))))
przez cztery godziny przyswoiłam naprawdę wiele cennych informacji ,więc jeśli macie to szczęście ,że jesteście z naszych okolic z czystym sercem polecam takie warsztaty .....:)
a to moje niedoskonałe zmagania ......z których jestem naprawdę dumna ,mimo świadomości niedociągnięć ,którą już posiadam :)








było też ciemniej ....:) i trudniej o bezbłędne zdjęcie :) w sumie jak tak patrzę i analizuję  ,słabo to wygląda raczej :))......no i kiełkuje w głowie myśl o zakupie lamp .....bo trening czyni mistrza ,a czas na warsztatach na pewno przyspieszył co najmniej dwukrotnie ......:))))









stylizacje wymyślałyśmy same :)))) a było z czego korzystać .....aż nie wiadomo było co najpierw wziąć na warsztat .....


oj gdybym mogła jeszcze raz .......pewnie wszystko zrobiłabym inaczej ,bo nie mogę jeszcze zagwarantować , że lepiej :))))))))))))

                          Dom Fotografii i jego właścicielkę Agnieszkę Furtak znajdziecie TU

                                                                 pozdrawiam Aga

piątek, 12 lutego 2016

LOVE ......

zaczęło ponownie okupować sklepowe półki .....i znowu mamy serca ,czerwień ,napisy obcobrzmiące ...albo się mylę ???...może one już nasze ? bo w domach też mamy: home ,Natale ,Christmas ,Easter  ,eat itd......
powiem Wam ,że generalnie nie mam nic przeciwko  ,ale sama staram się nie nadużywać .....nie będę więc miała napisu HOME na ścianie, na pewno :))))
ale Broń Boże nikomu nie zabraniam ...wolnoć Tomku w swoim domku ...taką wyznaję zasadę :)))))
zresztą sama czasem lepsza nie jestem :))))) mam ci ja komplet magnesów w formie spinaczy ,na ten przykład i tabliczkę malutką z napisem kitchen ,też mam ......
a wracając do LOVE .... no musiałam sobie je kupić ...dwie ...na jednej LOVE ...a na drugiej HOT ...
no i akurat jako ,że Walenty bliski uznałam ,że pokażę je w blogosferze he,he .....niestety ścigałam się z zachodzącym słońcem i uwieczniłam tylko jedną z nich :)


w zeszłym roku zrobiłam sobie , z okazji w/w, duże serducho z malutkich goździków ,a w tym roku kupiłam goździki o niespotykanym kolorze ....dwubarwne i cudne choć niepachnące :((( widać nie można mieć wszystkiego, nawet jak się jest kwiatem :)))))
wiem ,wiem goździk to raczej na Dzień Kobiet ....ale co ja poradzę ,że się na nie uparłam ?? .....widać corocznie :)))))i mi się komponuje z Walentym :)))) bo nie samą różą człowiek żyje ....do tego czerwoną :))))


rozbroiłam jednego na potrzeby sesji :))))))))) MEA CULPA :))))


a jeśli zajrzy tu ktoś poszukujący dekoracji walentynkowych ciut innych niż w kolorze miłości , a kto nie był moim gościem w zeszłym roku prawie o tej samej porze ....być może znajdzie tu niewielką  inspirację dla siebie ......


 to właśnie serducho zeszłoroczne made  tymi ręcami......(a propos czystości językowej he,he ).....
lub też  ciut mniej kosztowna, taka mała ozdoba stołu, komuś wpadnie w oko ?? :))))




               można też drucik po prostu wygiąć i upolować fajną miseczkę z napisem :)))))
               taka ilość czerwieni jest dla mnie w sam raz :))))))))))
                                                                pozdrawiam Aga :)

               P.S. bawcie się dobrze  w Walentynki :)))))

wtorek, 2 lutego 2016

co by tu ....

w temacie wianków :)))))
no cóż inspiracji wujek Gugl nie skąpi i jak tak patrzę , to wszystko już chyba było :)))))
a że mam naturę przekorną, niestety, to dumałam ,dumałam .....co by tu .....i wydumałam .....i takiego jeszcze nie spotkałam.....




...jeśli Wy gdzieś się natknęliście na bezowy wianek ,to dajcie znać :))))) bom ciekawa czy ktoś ,już coś ,kiedyś, może .....?



                                                                         CDN.

                                                                pozdrawiam  Aga