piątek, 26 grudnia 2014

płatki śniegu ...

                                                                            no i jednak jest troszkę biało na święta :)
a ja sobie wycięłam chociaż kilka płatków ,bo myślałam, że jednak nie da rady posypać ..przecież do świąt aura była, powiedziałabym wczesnowiosenna ....
no ale jak już zaczęło, to niechby posypało porządnie ....najgorsze ,że pod tą pokrywą lekką jest zamarznięty deszcz ,który wczoraj jeszcze padał ..
ale w efekcie jest czas na rodzinne poleganie kanapowe .....nawet pies leży kołami do góry :))))))
i aż się chce powiedzieć ,że święta ,święta i zaraz po świętach :))) za SZYBKO!!!!!nie uważacie ????
mieliśmy dziś wyruszyć do stolicy ,ale zrezygnowaliśmy z planów oglądania m.in. świątecznej starówki:))) zresztą Kubański cóś kaszle i albo zjadł za dużo czekolady ,albo szykuje się jakieś przeziębionko ...bądź tu matko mądra co z tego wyniknie .....





















  pozdrawiam jeszcze świątecznie i idę robić kawkę z adwokatem :) ktoś wypróbował już przepis???
                                                                           Aga

poniedziałek, 22 grudnia 2014

i jak tam ???

ciekawa jestem ilu z Was ma już z górki ,jeśli chodzi o gotowanie ,sprzątanie i dekorowanie ????
ja mam już dużo za sobą ,ale końca jeszcze nie widać :))))))
jestem tak zmęczona ,że aż trudno mi myśli teraz zebrać :)))) nie mam choinki ,bo miejsca na nią brak ,a tak kocham te swoje lniane bombki ,że nawet trend na złoto plus czerń ,nie odwiódł mnie od chęci zawieszenia ich .... tylko, że tym razem wylądowały na stojaku na biżuterię :))))))))i tak mi się na nim spodobały ,że choć jedną w miarę udaną fotkę muszę Wam pokazać ....


może jutro wykroję chwilkę na fotki i pokażę Wam więcej :)))
wypróbowałam fajny przepis na likier miętowy ...znacie takie czekoladki After eight ?? no to smakuje dokładnie jak one .....dziś Wam podrzucę linka do niedawno odkrytego bloga ..czuję, że to następne fajne miejsce w sieci ,które odkopałam:)))) blog Burczy mi w brzuchu poleca  ...a ja potwierdzam, że pyyychaaaaaa :))) robi się ekspresowo ,o składniki też nietrudno ..może jeszcze wyrobicie przed świętami??? :)))))
pozdrawiam Was gorąco i jeszcze nie życzę Wesołych Świąt ,bo na pewno tu  zajrzę :) nie wytrzymam :))))
                                                                     Aga

piątek, 12 grudnia 2014

promocja





z reguły to hasło działa na mnie wprost przeciwnie do zamierzonego przez kogoś efektu ....
nie przyciągają mnie te czerwone ,krzykliwe hasła .....
aczkolwiek bywa,że czasem na coś wdepnę, po prostu przez przypadek.....
wiecie ,że szukałam ciepłej kołdry dla alergika ....przeszukałam net i stwierdziłam, że ja muszę dotknąć chyba ,zanim się zdecyduję na zakup ... jak mam za duży wybór i co gorsza co jeden to ładniej i bardziej przekonująco opisany ,no to natychmiast wtedy  załącza mi się syndrom osiołka ,co mu w żłoby dano :)))))
po namyśle głębokim pojechaliśmy więc do Jyska .......pooglądać i podotykać :))).... raczej nie liczyłam na udane zakupy ,a tu proszę bardzo ....nie dość ,że z kołdrą ,to jeszcze z plakatem w ramce wyszłam .....




i to za pięć zeta calutkie ,bo PROMOCJA była i jeszcze pewnie jest...były też inne typograficzne sentencje ,więc jeśli chcecie zajrzyjcie sobie do tego sklepu ....







gwiazdy przyszły do mnie od Karoliny z From Nord i razem z tym plakatem stanowią całkiem zgrany duet :)))
pomyłyście już okna ???? bo ja się namyślam i jakoś nie chce mi się za nie zabrać .... ale chyba już najwyższy czas !!!!
                                                                  pozdrawiam Aga                                    

poniedziałek, 8 grudnia 2014

robótka

jest do zrobienia ....


Może wiadomość o Robótce nie dotarła jeszcze w twoje zakątki internetu.
To ja ci ja przynoszę....
rzekła mi Kaczka....z komitetu dezorganizującego :)))


i wszystko jasne .....nie wiem jak Wy, ale ja nie przejdę obojętnie obok  .....nawet chyba pokuszę się o jakąś własnoręcznie wykonaną kartkę z tej okazji ...i wiem już ,że wyślę ją do Agi podróżniczki :))))) 

a tak na marginesie ,to wierzę bardzo w moc blogosfery ,wiem że jest tu wielu cudnych ludzi ,który nie tylko mają piękne wnętrza ,w których mieszkają ... niech więc wieści o robótce rozchodzą się dalej ,a jej sztandar zawiśnie u wielu z Was !!!! bardzo ładnie proszę :)

                                                                         pozdrawiam Aga 

niedziela, 7 grudnia 2014

stars and deer



gwiazdki i jelenie ......
czyli blogowy motyw przewodni :)))))))
czyli każdy go pożąda i jakąś jego wersję posiada ,ku swojej i innych uciesze......:))))
albowiem pomysłów na jego wykorzystanie bez liku jest ....
czyli ,że piękny to motyw .....
i czyli ,że ponieważ gałązki się osypały , moje adwentowe świece dostały nowe odzienie :)))
i jest ono teraz nawet bardziej pasujące do papierowej gwiazdy od Karoliny :)


w zeszłym roku kupiłam sobie  gadżet ,........do wycinania gwiazdek ....znalazłam to cudo w Tk Max .....różni się od innych tego typu dziurkaczy tym, że gwiazdkę potrafi wyciąć w każdym miejscu ....nawet na środku kartki :)))


jeleń kupiony niedawno tego nie potrafi ,ale i tak go lubię ..... bo jak widać i tak nieźle można wykorzystać jego potencjał :)))) obydwa dają radę nawet ze złotą tekturką  :)))



przykleiłam wycięte jelonki do świec na super glue :))))) trzymają się :))


zdjęcia robione o 13 ,a wyglądają jakbym ciemną nocą je cykała :)))

piszę do Was jak potłuczona ,ale dziś w tej mgle nawet myśli ciężko pozbierać !!!!!
                                                    pozdrawiam znad kubka z kawą :))))
                                                                         AGA

czwartek, 4 grudnia 2014

ADWENT

wiem ,że wszyscy już dawno byli przygotowani do Adwentu ....
pomysłów na cztery świece nie brakuje ,ciężko więc wymyślić coś oryginalnego ....



cyferki wbite w świece zamówiłam u Karoliny w From Nord .....gwiazdę również ....:)
takie gwiazdy okrutnie mi się podobają  ....zagwiadkowałabym z chęcią jeszcze mocniej ....
i pewnie tak zrobię ,żeby w moim wielkim oknie w jadalni kiedyś zawisło więcej takich papierowych cudeniek ....


widziałam jeszcze kiedyś takie cynkowe skrzydełka aniołowe ,które można było wbić w świecę z tyłu....szukam ich teraz bezskutecznie ..może ktoś zna miejsce gdzie można je dostać ????
świeca przypomina wtedy postać anioła :))))
ale cyferki także są boskie ,prawda ???
no i tak świeca pali się pomalutku ,a czas goni jak oszalały ...czas zagniatać ciasto na pierniki ....
przepis na nie znajdziecie tu ...to dla nowych obserwatorów bloga :)



                                                              pozdrawiam Was Aga

sobota, 29 listopada 2014

zakupy ......



nie wiem czy i Wy tak macie jak ja , że odkąd poznałam sklepy internetowe ,w których można kupić rzeczy np ze skandynawskiego designu ,nic mi się właściwie w tych wszystkich super i hiper marketach nie podoba .....jedynie tk Max lub Ikea ratują troszkę sytuację :))).....
Nie oczarowują mnie żadne gadżety świąteczne, od których teraz uginają się sklepowe półki ...wręcz mnie razi ten plastik i kolory tęczy na nim.....
Natomiast w TYCH sklepach..... jest magia .....klasa i elegancja ......i do tego człowiek nie pozostaje anonimowy :))))
 poszalałam ostatnio i zamówiłam część z tych rzeczy, o których marzyłam ....
wcześniej chyba po sto razy przeglądałam artykuły zastanawiając się bez których nie mogę dłużej żyć i na zakupy w którym sklepie się zdecydować ....m.in. padło na sklep  Karoliny ,no i teraz mam thousand reasons ,żeby wychwalić go jak tylko potrafię :)))
nie pozostałam anonimowa ,bo Karolina od razu zorientowała się ,że to ja ściągam te artykuły z jej półek i dostałam PRZESYMPATYCZNEGO maila w rodzaju MAMY CIĘ :)))))))) który to strasznie mnie ucieszył (wiem ,wiem że strasznie nie można się cieszyć )))) .....
z zakupów jestem bardzo zadowolona ,bo wszystko jest cudne :)))
ale HITEM ABSOLUTNYM był  dla mnie sposób zapakowania ....każda jedna rzecz opakowana jak świąteczny prezent !!!!! w ogóle nie czułam się jak klient ,raczej jak mała dziewczynka ,która znalazła pod choinką super prezenty !!!!
zresztą sami zobaczcie :))))





post nie jest sponsorowany ,a jest jedynie moim własnym podziękowaniem, za trud jaki Karolina włożyła w zapakowanie tych zakupów .....do dziś jestem pod wrażeniem tej chwili kiedy otworzyłam paczkę :)))
same fajne dziewczyny prowadzą takie sklepy ..
weźmy choćby Dagi z House of Ideas ,którą uwielbiam i panią Justynę, u której kupiłam poszewkę z rogaczem :))))
a ja lubię fajnych ludzi baaaaaaaaardzo ......

                                                            pozdrawiam i ściskam Was gorąco
                                                                                      AGA

czwartek, 27 listopada 2014

stół świąteczny by me :))

przed chwilą wykroiłam troszkę czasu na swoje przyjemności :))))
popatrzcie na efekt .....
dla mnie to taki etap sprawdzania moich wizji na temat dekoracji ...uczenie się na swoich błędach ....
bo okazuje się, że nie wszystko, co pięknie wygląda w głowie ,zmieści się na stole :))))))))
akurat przy tej dekoracji dotarło do mnie ,że stół do niej musi być o wiele większy ....dobrze by było mieć dodatkowe gałązki jemioły ,żeby może ciut zagęścić tę zerwaną z jabłonki :))) że nie każda naklejka fajnie się sfotografuje ,bo o ile nie widać folii na żywo ,to na zdjęciu wyłazi jak na złość:)))


dorwałam wczoraj takie kiczowate choinki z diodą led ......po 3 zł za sztukę ....ale pomyślałam sobie że można je podrasować ciut washitape ..... wybrałam z braku laku miedziany brokat ...ale gdybym miała jakąś fajną washi biało-czarną ,to też by fajnie wyglądało ,a nawet lepiej :))))







no i która wersja ładniejsza ?????
czekam na recenzje ...wieczorkiem będę  :)))
pozdrawiam Aga :)

poniedziałek, 24 listopada 2014

małe co nieco .....



po pierwsze .....
dzień przebiegł oczywiście inaczej niż sobie to wczoraj wyobrażałam ........dlatego zdjęć kawy nie będzie ......bo i picie jej o tej porze skutkuje bezsennością i wizją przeobrażenia się w kulkę ......te kalorie trzeba spalić w ciągu dnia !!!!!  inaczej można już nigdy nie obejrzeć czubków własnych butów ....
po drugie.......
słońce dziś było :) ..idealnie by było pocykać , ale zastało mnie poza domem ,więc stołu znowu sobie nie udekorowałam ......a plany były piękne co do niego i światło idealne ...echhhh
a jutro znowu w drogę od rana ruszam i to w miejsce urzędowe, a ja nienawidzę TAKICH miejsc !!!!!i już mi się w związku z tym JUTRO nie podoba w ogóle :((((
po trzecie ......
byłam dziś m.in . w TK Max i upolowałam sobie paterę ...przyda się na małe co nieco :))...albo też posłuży do moich florystycznych ,przyszłych zamierzeń ...już na niej widzę taką półkulę florystyczną ,w którą powbijam malutkie kolorowe goździki ,albo np peonie ....oj już to widzę na stole :))......narazie na szybko ułożyłam do fotek moje różyczki :)))) czuję ,że potencjał ta mała paterka ma :):)



po czwarte....
 obiecałam przepis na moją hiciarską kawkę...... to proszę .....
ubić śmietanę z niewielką ilością cukru i wlać do niej duuuuuuuuużo ajerkoniaku ..próbujcie w trakcie ubijania, czy Wam wystarczy :))....
zaparzyć mocną kawę i zagotować mleko z cukrem (ilość słodyczy według własnych potrzeb)
do pucharków wlać po łyżeczce dobrej whisky  ,na to mocną kawę i gorące mleko z cukrem ....
tak do 2/3 wysokości pucharka ..na wierzch położyć śmietanę ubitą z ajerkoniakiem .....
podawać tylko od WIELKIEGO ŚWIĘTA ....
SMACZNEGO :)))



                                                                   pozdrawiam AGA

niedziela, 23 listopada 2014

demencja.....



coraz więcej rzeczy zdarza mi się zapomnieć ...zwalam to na ilość spraw do załatwienia ,na pośpiech , na wpływ kosmosu ,czy na co się tam jeszcze zwalić da i można......no ale w zeszłym tygodniu ..........
zapomniałam o swoich własnych urodzinach :)))))))))))
ale nie ma tego złego ,co by na dobre nie wyszło, bo przez moją pogłębiającą się sklerozę  chłopakom moim ,tym bardziej udała się niespodzianka .........
myślałam ,że uda mi się zachować taki piękny bukiet i wykorzystam go jeszcze do jakiegoś wianuszka ,ale chyba tylko czerwone róże dają się pięknie zasuszyć ..różowe zasychają na nieciekawy brąz ....co widać poniżej .....szkoda .....
pogoda nie nastraja do focenia ,a ja mam taki fajny plan na kolejną dekorację stołu ...może jutro uda mi się wstrzelić w jakąś słoneczną godzinkę w ciągu dnia ...
a tymczasem pozdrawiam serdecznie :))))


p.s. jutro będę miała dla Was mój hiciarski przepis na kawkę !!!!!!
może wykorzystacie go na swoje urodziny ....ale ostrzegam on ma też, jakiś tam wpływ na zaniki pamięci :))))))
Aga

piątek, 14 listopada 2014

no to ...

ponieważ zima się ociąga ,co widać np po kwitnących różach ,nagietkach i nawet mimozie ....
zaczęło się .......
budowanie zamku na piasku :))) tak mi się skojarzyło zaraz po tym ,jak zobaczyłam ten krajobraz .....
murarz wprawdzie mówił, że TAM piachy ....ale żeby cała kopalnia ?????
wiadomo, że dom zbudowany na skale ma być ostoją ,a na piachu nietrwały ...ale z punktu widzenia murarza  jednak ten piach jest atutem ...bo sucho dzięki niemu ,bo przepuszczalny .....a podobno glina gorsza ,bo w jednym miejscu usiądzie ,a w drugim nie ....chłopak robotny wiele w okolicy domów stawiał, no to mu wierzę NA SŁOWO:))))
tylko te domy na piasku ??? z palca to ktoś wyssał ,czy jakaś mądrość w tym jednak jest ....??? czy ten dom ustoi ??? czy mu się ściany rozlezą za jakiś czas ??? ...o matulu .....czy to dobrze ,czy źle ???.....ale skoro cała wieś stoi i nawet sporo nowych domów powstaje, to chyba nie jest tragicznie .........











stare w opłakanym stanie jabłonie ....będę o nie walczyła .....


pozdrawiam Aga

poniedziałek, 10 listopada 2014

kiedy kobieta ....

z domu wyjść nie może ....
z pewnych względów zdrowotnych, zalecone by było spod koca pewnej części ciała nie wystawiać ....ale ja pod kocyk się nie nadaję ...zwłaszcza pod przymusem ..bo co innego z własnej ,nieprzymuszonej woli .....:)))))
ale fakt zbyt dużo wolnego skutkuje wariacjami i przewróconym do góry nogami pokojem (szukałam potrzebnych gadżetów )
tak sobie pomyślałam, że do świąt może i daleko, ale tuż przed nimi mamy inne zajęcia niż poszukiwanie inspiracji ...tym trzeba zająć się wcześniej :)))
dynia poruszyła pokłady pomysłów ,więc chociaż pierwszy miał być pomysł na jesienną dekorację z udziałem złota i jesiennych liści i bukietów w dyni, to moje zdrowotne uziemienie sprawiło, że wyciągnęłam to co było dostępne (lub mniej dostępne ,bom przecie popakowana i już ledwie pamiętam gdzie co ulokowałam :)))))......
no i wyszło coś na kształt dekoracyjnie niepraktyczny (bo nie wiem gdzie bym te schaby na tym stole położyła ....ale może ktoś dysponuje większą powierzchnią nastolną ???
w każdym razie takie kolory bym chciała w swoim nowym domku utrzymać ....dla mnie są ciepłe i przyjazne .....
no to kto ma chwilkę ,
albo uziemiony niech sobie poogląda com wyczyniła dziś :)










brokat się sypał i czarował :) lubię te błyszczące drobinki ...


aktualnie stół mam w pełnym słońcu i powiem wam że te brokatowe dyńki aż świecą :))))


pozdrawiam  Aga