i co kocham .....autentycznie UWIELBIAM to robić .....nie wiem tylko od czego się zwykle zaczyna ..co JEST pierwsze ?...coś jak w tym pytaniu co BYŁO pierwsze..... jajko czy kura ? ....
no bo patrzę na jakiś kwiat i widzę komu by w nim dobrze było ....albo patrzę na osobę i wiem w jakim kwiecie mu do twarzy :))))))))))
w każdym razie od tego przeważnie się zaczyna ,a potem dochodzi wybór sukienki ,miejsca na sesję ,makijażu ,uczesania ...i powiem Wam to wszystko ,to jest super frajda ....to jak w zaczarowanym ołówku ..pamiętacie ??? ten pomysł co stuka w głowę ,a potem z rysunku wychodzą cuda wianki ???? jeśli ktoś nie jest z mojego pokolenia polecam odszukać bajkę z mojego dzieciństwa ))))
teraz zamiast ołówka mam APARAT FOTOGRAFICZNY ...i on pozwala na urealnianie pomysłów rodzących się w mojej głowie ....
wielkie podziękowania dla Eli za uśmiech ,cierpliwość i wiarę we mnie ,no i za czas spędzony ze mną na bieganiu po polach :))))
do następnego razu kochani
pozdrawiam Was
Aga
p