się od pierniczenia , sprzątania i lepienia pierwszych pierogów .....
bo ja niestety mam tak ,że jak wszyscy w prawo, to ja akurat w lewo zasuwam :))))
co nie znaczy ,że nie robię teraz nic w kierunku świątecznego szaleństwa :))))
ale tytułem oderwania postanowiłam pokazać Wam , efekt moich ostatnich działań wiankowych ....
jakoś wszystko splata mi się w całość ...zainteresowanie fotografią ,plecenie wianków .....
Aga Ucińska , która poznała mnie m.in z Via art ,a która sama pięknie fotografuje i zna się na tym jak mało kto , spytała mnie ostatnio, czy nie dałabym rady zrobić wianka do sesji fotograficznej ....
no kurcze .....tego mi było trzeba !!!!! wypytałam tylko o urodę modelki ,o miejsce w którym ma się sesja odbywać i od razu wiedziałam ,że kolory w których ostatnio się zakochałam ,czyli miedź z zielenią pasować będą idealnie !!!! kwestia tylko zgromadzenia odpowiednich materiałów ...ale od czego ma się ogródek babciny ...nawet zimą same skarby tam znaleźć można .....
biegałam też po polach w poszukiwaniu materiałów i koniec końców zwiozłam ich pełny ,sporawy ,wiklinowy kosz :)))))
powiem Wam ,że wianki na głowę to dopiero dają satysfakcję ...a jak jeszcze ktoś tak pięknie je sfotografuje i dopasuje na głowie modelki .....najchętniej następne bym robiła ...już nawet mam pomysł na kolejny ..tym razem idealny dla blondynki .....
korzystając z uprzejmości dziewczyn ...Agi Ucińskiej -fotograf i Lidii Attiya -modelki ,mogę dziś
pokazać Wam swój skromny wkład w całość :))))
cudne ujęcia !!!prawda ????
pozdrawiam Aga
zdjęcia publikuję za zgodą występujących na nich osób i ich autorki , i nie zgadzam się na kopiowanie oraz ich rozpowszechnianie .