kiedy Sara powiedziała ...bo ja nic tylko słyszę ,że będzie pani zadowolona ,a nikt mi nie precyzuje jak to dokładnie wyglądać będzie, od razu przypomniałam sobie siebie samą ....pani mnie również zapewniała ,że będzie pięknie ....i co ? no właśnie wyszło pstro ,a nie subtelnie ....pastelowo ...echhh
wzięłam więc byka za rogi i zmierzyłam się z wyzwaniem rzuconym przez Sarę ...
miało być biało zielono peoniowo ....
zdjęcia dzięki uprzejmości Sary i fotografki Ani Kondraciuk ,która tak pięknie uwieczniła ten dzień :)
pozdrawiam Aga
zdjęcia publikuję za zgodą autora oraz występujących na nich osób i nie zgadzam się na ich rozpowszechnianie lub kopiowanie bez mojej wiedzy