wciąż z nieustającą chęcią ,w dążeniu do doskonałości :))) i kocham to robić coraz mocniej ....
bo i coraz bliżej moich wizji jestem ..chociaż wiele jeszcze brakuje do ostateczności ....na ten przykład rozrośniętych pnączy lub róży , zasłaniających to i owo i dodających uroku ...
no a jak nie ma ,a zdjęcia chciałoby się robić, to trzeba sobie wymodzić :)))
to taka mała zajawka tego jaki klimat w przyszłości gościł będzie pod jabłonkami :))
no nie mogłam odpuścić swoim hortensjom i nie zrobić z nich jakiegoś użytku :)))
pozdrawiam Was
Aga