niedziela, 29 czerwca 2014

nie przyszedł Mahomet do góry .....


to góra przyszła do Mahometa ......
to przysłowie ma dwie wersje ponoć .. ..

ja wybrałam tę ,bo jest bardziej niemożliwa do wykonania :)))))))
tak samo jak to ,że ja kiedyś stąpnę swoją nogą na ziemi marokańskiej :))))))
oglądając blogi i zdjęcia wnętrz urządzonych z dodatkiem marokańskiego rękodzieła ,zakochałam się w tacach ,miseczkach ,rękach Fatimy przynoszących szczęście i chroniących przed złym wzrokiem ponoć ......
marzyłam sobie ,że może kiedyś ktoś jadący akurat do Maroko przywiezie mi stamtąd coś pięknego .....
bo ja w najbliższym czasie na pewno tam nie dotrę :)))))
no i stał się cud ....Maroko zaistniało na rynku naszej Manufaktury ..... rozstawiono kilka straganów ,Marokańczycy targują się jak u siebie oferując cuda najprzeróżniejsze ...
a do tego można te cuda kupić naprawdę okazyjnie ......
ja kupiłam sobie np cztery miseczki ceramiczne ,które długo już śniły mi się po nocach ,a zapłaciłam za nie tyle ile kosztuje jedna w sklepie z marokańskim rękodziełem :))))) hurra !!!!
i perfumy w kostce !!!!!



tak ta mała kosteczka pachnie jak cały krzak JAŚMINU ......wystarczy potrzeć nadgarstki i pachnie się orientalnie i jaśminowo :))))

ten świecznik jest z mojej giełdy za parę groszy kupiony dawniej  :)kiedy to już jedno oko leciało mi na Maroko :)))))))
były też pufy ,które widziałyście pewnie nie raz w inspiracjach zamieszczanych w necie .....
ja dowiedziałam się o tych targach od Kalinki ,czyli z blogowego świata i przekazuję tę wiadomość i Wam ..jeśli macie do Łodzi blisko, jeszcze dziś możecie odwiedzić rynek Manufaktury i poczuć się jak w Maroko ..
                                                                pozdrawiam Aga


42 komentarze:

  1. Piekne miseczki i te wszystkie cudne dodatki.
    Marakońska sztuka to bowiem prawdziwa sztuk, której nie da się nie podziwiać :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak Marysiu ..biżuteria była po prostu przepiękna ...i te tace ręcznie wyrabiane ,a wzory na nich cudne .....dzieła sztuki naprawdę :)

      Usuń
  2. O matko, Aguś! Szczęściara, te miseczki są przepiękne :))) I mydełka jakie cudowne, wyobrażam sobie ten zapach :). Ja mam na oku jeden sklep interentowy tutaj z takimi miseczkami właśnie, chwościkami, pufami i plecionymi koszami. Pufa kiedyś będzie moja :D, uwielbiam je, tylko nie mogę się jeszcze zdecydować na kolor, bo chcę albo białą, albo bardzo jasną skórę. Zobaczę ;). Kosze plecione mają w bardzo korzystnych cenach, aż się zdziwiłam :).
    Ja w ogóle ostatnio szukam tańszych źródeł, bo czasem okazuje się, że ta designerska rzecz powinna być świetnej jakości a tak nie jest, więc po co przepłacać ;).
    Pozdrawiam cieplutko, miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz rację Moniś ...dokładnie tak samo sobie myślę ..chociaż jestem jeszcze chora na taką dużą białą misę ....ale akurat takich nie mieli ...no a normalnie, to ona kosztuje majątek !!!! ale już ją w swojej kuchni widzę oczyma wyobraźni i czereśnie na niej, na drewnianym stole i weź tu zrezygnuj z takiego widoku :))))) a szczęściarą to ja nie jestem ...zepsuł mi się aparat ..wyświetla err i nie zapisuje zdjęć ..muszę do serwisu ..tylko co ja teraz pocznę ????? buziole

      Usuń
  3. Bardzo udany zakup i jeszcze ta cena zazdraszczam :) buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama jeszcze nie wierzę, że mi się tak udało :)))))) buźki

      Usuń
  4. Zakupy udane, ale ja mimo wszystko życzę Ci osobistej wizyty na ziemi marokańskiej:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej co ja bym dala, aby odwiedzic takie targi :) wspaniale zakupy! Cos przepieknego :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania może oni jakiś objazd po naszym kraju mają ??? tylko kurcze jak to sprawdzić ????dziękuję kochana:)))

      Usuń
  6. Ale Ci zazdroszczę! Cudne miseczki! Chciałabym kiedyś trafić na taki targ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))) może jeszcze przyjadą to ci dam znać :))))

      Usuń
  7. Aguś ale Ty masz tempo z blogowaniem :) Widzę, że znowu mam dość sporo zaległości! Fajne skarby...ja już poczułam się jak w Maroko :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś tak na zapas postuję :)))))))))))) zaraz zniknę na dluuuuugo :)))) to na spokojnie sobie nadrobisz :))) buziole:)

      Usuń
  8. Ręka fatimy bardzo przypadła mi do gustu:) Jak będę w Łodzi to zahaczę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj kurcze to już następnym razem bo oni chyba tylko do dziś byli w Łodzi ..dam Ci cynk, jak jeszcze kiedyś będą :))))

      Usuń
  9. ano nie ma !!!!!! Kasia może oni będą dłużej ???? bo Kalinka pisała, że oni do jutra ,a ja rozmawiałam z tym Marokańczykiem i on mi powiedział że jeszcze pięć dni będzie w Polsce ...tylko pytanie czy na rynku Manufaktury ???mogę podjechać i sprawdzić i Ci kupić :) chcesz to mailuj :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście, bardzo oryginalne miseczki i wcale się nie dziwię, ze nie mogłaś zmróżyć przez nie oczu, mam tak samo jak już totalnie mi się coś spodoba i jak już oszleje i wiem, ze musze to mieć, wtedy chce aby jak najszybciej wstał nowy dzień. Z pozdrowieniami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania ja tak kiedyś miałam ,a teraz bardziej się chyba cieszę jak już mam to upragnione coś w domu i sobie poaranżuję ,poustawiam :))))buziaki

      Usuń
  11. Widzę, że dałaś się uwieść ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nosił wilk razy kilka ..ponieśli i wilka :)))))))

      Usuń
  12. No cuda!!! Kochana daj koniecznie znać jak znów się pojawią!;)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Miseczki cudne - to fakt!
    Mogłaś zakupić od razu hurtowo, bo patrz ile tu chętnych na nie ;)
    ale te perfumy mnie intrygują...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam wizytówkę od sprzedawcy ...powiedział, że gdybym kiedyś się do Maroko wybrała to zaprasza :)))))) może zacznę jednak zbierać zamówienia :)))))))))))))perfumy powąchasz jak przyjedziesz :))))

      Usuń
  14. Chciałabym odwiedzić kiedyś taki targ. Miseczki są przepiękne - mi się marzą takie białe. A świecznik cudny - marokańskie motywy zawsze uwodzą :) Buziaki Łowco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się zdecydować nie mogłam czy czarne,czy białe,czy lekko różowe ,czy turkusowe,czy żółte czy może, w modnym Radiant orchid pantone :)))))))))buziole :)))))

      Usuń
  15. No prosze, widze, ze miseczki zakupione! Piekne sa :) A to mydelko intrygujace :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jak pachnieeee .......a miseczki cieszą mnie bardzo :)

      Usuń
  16. ...wielka buźka -SZCZĘŚCIARO!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anula ja zawsze jak Ciem widzę tom PRZESZCZĘŚLIWA :)))) całusy !!!

      Usuń
  17. eeee niskiego wzrostu raczej jestem :)))) Kasia jakby jeszcze byli będę zawiadamiać :))) buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zazdroszczę, bo wymarzone zakupy za ułamek ceny to sama radość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj pod moją jabłonką :))) bardzo trafnie to ujęłaś :))))ja bym powiedziała ,że nawet radość zwielokrotniona :)))

      Usuń
  19. zazdroszczę Maroka w okolicy barrrdzo
    a miseczki piękne i świecznik... i też marzę o tej podróży a wyrobami jestem zachwycona)))) byłam kiedyś na festiwalu teatralnym we Francji - Beconson i za ogromne dla mnie pieniądze
    przywiozłam piekny kosz marokański i takie grube pareo czarno-białe ręcznie tkane z kapturem, które miało różne funkcje w chałupie, bo oczywiście w nim nie chodzę... no i tak Pani)))))
    wylatuje jutro rano więc gdyby co to wiesz... cudnych wakacji Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już pojechało Maroko ..........(((( ale może i dobrze bo bym połowę nowej pensji wydała na tych straganach :)))) a ja chyba w piątek zabieram się na wolność ..to pakowanie mnie tylko przeraża :))) a Tobie cudnych wakacji i obyś naładowała swoje życiowe akumulatory do pełna ,a nawet na zapas coby ci potem dały przeżyć festiwale i szarą codzienność :)i DZIĘKUJĘ CI KOCHANA :)

      Usuń
  20. Piękne miseczki, też mi się marzą:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia no to może jeszcze kiedyś przyjadą ,a ja będę o Tobie pamiętać :)

      Usuń