wieje dość mocno ..... widziałam przez szybę samochodu ,jadąc na Retkinię, że na odsłoniętych terenach są nawet widoczne szkody .... wyrwane przęsło ogrodzenia np i porozrzucany styropian ,który nie został odpowiednio zabezpieczony na placu budowy jednego z domów .....
no i mnie ten wiatr wieje w oczy ..miał być dziś zaczęty remont ,ale sezon przeziębieniowy w pełni , i pan który miał nam pogipsować troszkę w mieszkaniu ,zachorzał ......
a Wam jak mija wietrzny weekend ???
uwielbiam je fotografować .....
nawet takich przywiędniętych i ospypujących się już ,nie miałam serca wyrzucić :)
mimo wiatru i chorób życzę Wam udanego weekendu .....
pozdrawiam Aga
Takie przewiędłe kwiaty ślicznie wychodzą na zdjęciach :))
OdpowiedzUsuńJa na tulipany mam szlaban ... cierpie bardzooo :(((
...a pogada w kratkę ...teraz mam widok czarnego nieba a chwilkę temu było piekne słoneczko :))) Oby do lata Agusia :)) usciski :)))
oby Ala :)))) współczuję Ci tej alergii na nie ,naprawdę ...ja bym się zapłakała ..... też mam aktualnie oczy jak norka i opuchnięte ...zawsze tak mają na widok ostrego słońca po zimie ....buziaki :)
Usuńu nas /Szczecin/ uspokoił się deszcz, ale wiatr wieje, że Hej!
OdpowiedzUsuńmoje tulipany też już muszę pożegnać, niestety... zostało mi kilka sztuk, co nie zgubiły płatków... taka szkoda :(
może Mąż jeszcze w tym roku kupi jakieś kwiatki (?) ;p
miłego :))))
widziałam jak swoje pięknie sfotografowałaś :))))))co do męża to
Usuńja swojemu właśnie dziś oznajmiłam ,że czegoś w tym mieszkaniu brak ,zdecydowanie :)))))))))) powiedział, że następne kupi mi na urodziny w listopadzie:)))))) taki niby żart :))) jeszcze po drodze jest rocznica ślubu he,he .....
Mój dzień mija mi chusteczkowo ;) pogoda bardzo mnie ucieszyla bo nie było mi żal że siedzę w domku ;)
OdpowiedzUsuńno ja też jestem troszkę zła ,że remont się odsunął ...bo jak będzie słonecznie ,to ja wolę na wolność uciec sobie !!!!! no ale choroba nie wybiera !!!!!!
UsuńJeszcze chwilka , nie wyrzucaj ich :)
OdpowiedzUsuńDo poniedziałku :**
mam nadzieję ,że wytrzymają do poniedziałku :))))))))
UsuńNiestety paskudnie, bo głowa mi przez tą pogodę zwariowała i boli cały dzień :D. Nawet nie muszę dzwonić do mamy, bo wiem, że jej przy takich wiatrach też pęka :PP.
OdpowiedzUsuńTulipany cudowne, nie dziwię się, że szkoda wyrzucać :).
Mam nadzieję, że pan od remontu wyzdrowieje szybko, żebyście mogli zacząć, wiem jak to jest jak się czeka.
Pozdrawiam cieplusio :))
współczuję tego bólu głowy ...mnie boli bardzo rzadko na szczęście :)
Usuńteż mam nadzieję ,że w przyszły weekend się uda :) bo tu już w kolejce inne sprawy czekają ...klonowanie to by się mogło czasem człowiekowi przydać :)))) buziole
u nas pogoda barowa :D
OdpowiedzUsuńnic nie mów Martuś :)
UsuńLubie przywiedle kwiaty- na fotografiach takich jak Twoje. U mnie spokoj, slonce. Mam nadzieje, ze wiatr sie uciszy wkrotce. Sciskam!
OdpowiedzUsuń:)))) warsztat mój jeszcze wiele do życzenia pozostawia ...i aparat też swoje przeszedł .....ale czasem jest tak jak bym chciała :)))) u nas się zadziało w niektórych miejscach niestety :) buziole !!!!
UsuńU nas też pogoda szaleje, Jasiu się rozchorowal i jakoś tak nic się nie układa jak bym chciała, ale cóż tak bywa :) ujęcia wspaniałe, takie jak lubię, zdjecia naprawdę z najwyższej półki:) pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :)))
OdpowiedzUsuńA, jeszcze jedno, czy zaglądałas na blog juki - juklandia.pl, nagle zniknął i nie wiem co sie stało, moze adres sie zmienił, albo u mnie cos nie tak, jak byś coś wiedziala to napisz prosze. Jeszcze raz buziaki :)))
zwariowane pogody i wirusy atakują ....Kuba właśnie się wychorował, a teraz moja siostra chora ..mnie też wczoraj przewiało i już myślałam, że i mnie dopadnie ...ale po kościach się rozeszło ......dobrze jak coś się dowiem to dam ci znać :)) Jasia ucałuj i niech szybko mu odpuści to choróbsko !!!!!
UsuńTrzymaj się mocno i na wszelki wypadek zapodaj sobie soczek malinowy i dużo cytrusów :))) i Kubanskiego koniecznie pozdrów i niech uważa na krążące wirusiska :)
Usuńdzięki ...zapodaję i sobie i jemu i mężu memu ....choć z tym ostatnim najciężej mi idzie z zapodawaniem :))))))))))buziaki !!!!
Usuńmi bardzo, bardzo źle.
OdpowiedzUsuńoooooo ale mam nadzieję ,że jak słońce zaświeci to będzie już dobrze :)
Usuńi u mnie szaro buro i ponuro:))wiatr a nawet grad
OdpowiedzUsuń:)))i sezon przeziębieniowy w pełni:))))pozdrawiam
u nas grad wczoraj ,dziś tylko ulewny deszcz i troszkę mniej wieje ...
Usuńno niestety wiosna piękna tyle że zawsze wirusy się przyczepiają i wszystko psują :)
u nas wieje, że mam wrażenie, że okna powybija czasem. Strasznie. A w wentylacji huczy, jakby jakie duchy tam zamieszkały ;))))) aż się dziwię, że futra tak spokojnie śpią, kiedyś się bały takich odgłosów. Ale doniczki na potłukło na balkonie, ledwo moje słoikowe lampiony uratowałam. I fakt, że przeziębieniowo dookoła. Zdrówka Wam życzę :) i dobrej niedzieli :) buziaki!!!!! :*****
OdpowiedzUsuńu nas nie jest już tak okropnie .....szkoda donic .... a miałaś w nich coś powsadzane ???? ja zostawiłam wczoraj okno dachowe uchylone i wyszłam z domu ..... zrobiła się nagle zawierucha i myślałam ,że będę miała powódź ,ale na szczęście wiatr przymknął okno ,a nie odwrotnie ....
UsuńA zdjęcia piękne.. zapomniałam napisać. Tulipany zawsze mają pełno uroku, nawet, gdy już więdną. Ja takie też lubię :)
OdpowiedzUsuńbuźka raz jeszcze :)
a dziękuję pięknie :)))) buziole !!!!!!
Usuń150 km od Ciebie, na Dolnym Śląsku też marna pogoda, ale trzeba to jakoś przetrwać, bo potem mam nadzieję tylko wiosna,słońce, śpiewające ptaszki i kwitnące drzewa:)
OdpowiedzUsuńja też mam nadzieję ,że to ostatnie podrygi zimowe :)))) a już tak fajnie było !!!!!! zaczynałam się przyzwyczajać ,a tu masz :)))) pozdrowionka :)
Usuńuwielbiam ludzi ze Śląska tak przy okazji :)
U nas od wczoraj sypie śniegiem, więc oto właśnie moja wiosna poszła sobie daleko, daleko ;)
OdpowiedzUsuńale wolę teraz śnieg niż w maju!
Buziole i dobrego nowego tygodnia!
o kurteczka !!!!!!!! pewnie ,że lepiej teraz niż w maju ,ale te skoki temperatur mogą wykończyć ....jednego dnia prawie lato ..u mnie na balkonie 23 stopnie dzień przed wichurą było :))) byłam dziś w Biedronce i były poszewki,ale nie kupiłam ,bo podobno w h&y są bladoróżowe zygzaki :))) i one bardziej by mi pasowały :)))) ale za to były hiacynty w maleńkich blaszanych wiadereczkach !!!!!!!hurra !!!!! buziole i wzajemnie!!!
Usuńwczoraj było lepiej, za to dziś znów wszystko wyrywa z korzeniami, strasznie jest i niestety wpływa to fatalnie na moje samopoczucie. Dzis ostatnia próba przed jutrzejszym występem i festiwalem a ja sie pozbierać nie mogę((
OdpowiedzUsuńteatralna
pozbierasz się i wiem, że skoczysz ponad przeciętność ...tylko wyrzuć z głowy wszystkie niepokoje ....kto da radę jeśli nie TY ???? po ostatniej wichurze na którą oczywiście patrzyłam ze strachem ,mój mąż mi powiedział ,że martwić należy się po ,nie przed !!!!!!! kwestia widzisz nastawienia ,bo ja zawsze na zapas zasuwam z zamartwianiem się :)))buziole !!!!
UsuńU nas było niezłe gradobicie - w okna połaciowe dudniło, że hej! A i wiało niezgorzej;) Ale chyba po wszystkim:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńa u nas wiało i dudniło ,ale gradu nie było ..tylko tak koło osiemnastej lunęło okrutnie !!!!! też mam okno połaciowe i zawsze trzęsę portkami jak jest gradobicie :) buziole !!!1
Usuń