Kubański jak chyba każde dziecko ,marzył i często zadawał pytanie : mamo czy ja mogę mieć pieska ???
ja ze swojej praktycznej strony długo mówiłam mu nie .....
rodzina, a dokładniej mówiąc moja siostra. próbowała znaleźć jakiś kompromis pomiędzy nami , podszywając się więc pod świętego Mikołaja ,kupiła dziecku memu tzw interaktywną zabawkę ...
ale coś mi się wydaje ,że Kubański nie przestał jednak marzyć !!!!!!
Czabi i jego interaktywny pierwowzór :)))))
i co tu dużo gadać ...............żadna interaktywna zabawka tak nie spojrzy w oczy to fakt .......
AGA
no przecież))) żadna interaktywna zabawka tak nie spojrzy)))pies to samo szczęście)
OdpowiedzUsuńpogłaskać go prosze ode mnie,,,śliczny
To prawda, nic tak szczerze nie wyraża uczuć, jak psie spojrzenie :) Rozbraja mnie zawsze w wykonaniu mojego psiaka. Zawsze miałam fioła na punkcie zwierząt i tak już będzie zawsze. Czasem łapię się na tym, że wolę zwierzęta, niż ludzi... Nie wyobrażam sobie mojego dommu bez psa :) Pozdrawiam ! :*
OdpowiedzUsuń