niedziela, 14 czerwca 2015

intensywnie ......

spędziłam te ostatnie cztery dni ....
w domu pojawiły się kominy , i tym samym etap murarski zakończył się .....jutro wchodzą cieśle i montują dachówkę :))) a my dziś robiliśmy porządki ...od machania miotłą ręka mnie boli ,że klikam ledwo :)))))) ale odkurzyłam tak ,że mój mąż orzekł ,iż jutro cieśle muszą pantofle zakładać :)))))))) i mimo ,że zmęczeni wróciliśmy nieziemsko, ze sztywnymi od pyłu włosami ,to szczęśliwi baaaaardzo ....a najfajniejsze jest to ,że wszyscy jak jeden mąż czujemy się tam już jak we własnym domu ...i nie przeszkadza brak umeblowania ,bo dwa pustaki i dwie deski to całkiem fajny stół jest :)))))
a że dwa światy są w pobliżu siebie, to znalazłam też czas na zrobienie kilku zdjęć na moim ulubionym tle ...czyli na tle babcinej stodoły ....ach te stare dechy ......


odkryłam jakieś zagłębie peoniowe chyba :))))) kupiłam wczoraj po drodze do domu w okolicach pola piwoniowego ,dwadzieścia sztuk takich cudnych pąków :)))) pan który sprzedawał nie umiał mi odpowiedzieć ,jak się zakupiony gatunek nazywa ,ale na moje oko to piwonia chińska ....Sarah Bernard ...chyba najpiękniejsza ze wszystkich odmian ... jak widzicie próbuję ją ususzyć ...trzymajcie kciuki ....bo szary wianek z nimi musi zawisnąć w mojej sypialni !!!!!!


troszkę się już pomarszczyły ,ale byle tak dalej ,a będzie ok :))))) i gdyby zaschły tak jak myślę sobie ,to cieszyłyby mnie cały rok ,a nie tylko chwilę ....bo nawet w wazonie takie ususzone mogą wyglądać pięknie :)))
 no nic zobaczymy ,jak wyjdzie mi ten eksperyment z tak dużymi kwiatami :))))


 a tak się rozwinął mój pączek ,który kupiłam w donicy na polu  :)))))) i chyba trafiony zatopiony ....chińska Sara na mój gust :))))))))
                                     
pozdrawiam Aga :)

21 komentarzy:

  1. Już czuję ten zapach i trzymam kciuki za suszenie :) Piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na wszelki wypadek nie podziękuję :))))))) miłego dnia !!!!

      Usuń
  2. Witaj ! \co raz piękniejsze te Twoje zdjęcia :) widać to z każdym postem !

    na te kwiaty mogę patrzeć bez ustanku i chciałabym mieć do nich lepszą rękę :)
    Całe szczęście że choć kilka krzaków mi zakwitło w tym roku - bo bym się zapłakała :)
    Właśnie minął nam poprzedni weekend bez wyjazdu na działkę - w ten nie jedziemy i całe ich kwitnienie przegapię :( dlatego trudno - wsiadam jutro w autko i jadę choć na chwile - głównie dla nich i po to żeby podoglądac moje sadzonki z bazylią - no bo nie ma dla mnie lata - bez ziół, bazylia, tymianek, oregano, mięta bezwzględnie muszę pod domem mieć ! :)
    A i koper juz całkiem całkiem więc zaraz go sp-sikam twoim recept-em z czosnku coby mszyca cholera nie wzięła i nie zeżarła - a w tym roku wszędzie jej pełno ! fu ! ::::)))))

    całusy !
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. hello :))))Aguś tylko może na koperek to nie całą główkę czosnku zaparz ,bo on delikatny jest ..... może też najpierw poobserwuj ...bo jak nie siedzą na nim to nie ma potrzeby pryskać ....bo ten czosnek to je dobija :)))))) ano widzisz ja też tak mam ....wszystko przemija zbyt szybko ,a my nie wiemy w co ręce włożyć i który świat ogarniać :)))))
      i dlatego m.in. się budujemy :))))))) ja zioła też uwielbiam i wymarzyłam sobie taras z wielkimi donicami i ziołami w nich :)))) a za pochwały zdjęć bardzo dziękuję .....dojrzewam fotograficznie powoli :))))) buziole

      Usuń
  3. Filipku, trzymam kciuki za wianek.
    Czekam z niecierpliwością na zdjęcia już ze środka. (No taka niecierpliwa jestem!)
    Fajnie tak czytać, kiedy czuje się radość w każdym Twoim słowie ;)

    Wierny kibic, znaczy się ja :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmmmmmm o Boże niecierpliwa ???? pod ziemię zaraz się zapadnę ze wstydu :))))) ale sama widzisz z wolności na pocztę daleka droga :))))))))) i najwyraźniej pod górkę ...nie dziewczyny, ogarniam się z tymi zaległościami ...niech mnie która ofuczy ,bo naprawdę .......i to wiernemu kibicowi tak ..no nie godzi się !!!!!

      Usuń
    2. Jakże bym mogła fuczeć na Filipka?!
      Ja niecierpliwa jestem na zdjęcia ze środka, a na resztę mogę czekać. "Co nagle, to po diable" ;)
      A że się nie godzi to zgodzić się muszę ;)

      Usuń
    3. :))) no i widzisz opublikowałam ,coś mnie odciągnęło i skleroza fruuuuuuu .....się odzywa :))) idę na pocztę jutro !!!!!

      Usuń
  4. Piękne Ja kiedyś suszyłam piwonie zasypując piaskiem Pięknie wyszły
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli to jednak wypróbowana metoda z tym piaskiem ...to jak mi biała róża zakwitnie wkładam ją w piasek !!!!!akurat piasku ci u mnie dostatek :))))))

      Usuń
  5. Aguś, cieszę się, że do przodu z domkiem :). A taka praca u siebie, chociaż człowiek zmęczony, to cieszy jak nie wiem co :). Piwonie piękne i zdjęcia śliczne :). Ja mam dwa rodzaje, niby nie powinno się przesadzać ich na wiosnę, ale sąsiad nam dosłownie wcisnął wykopany kawałek swojej :). Przyjęły się i kwitły pięknie, chociaż króciutko :). Drugie, które mam w cieniu kwitną za to marnie ;). Ale kwiat się dłużej trzyma ;).
    Bardzo mi się podobają te "pierzaste", dzięki za namiar :). Widziałam je czasem na zdjęciach, wyglądają jak te pompony z bibułki, cudo :).
    Pozdrawiam cieplutko, udanego tygodnia :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszy cieszy ..ja też nie mam słów żeby przekazać jak bardzo :))))))))))
      no właśnie muszę w tym tygodniu postudiować o uprawie peonii ..kupiłam dwie donice, więc muszę wiedzieć co i jak lubią ....czyli zapiski ogrodnika w toku :)))))największy problem to mam z umiejscowieniem ich na działce aktualnie....:)))))) muszę to dobrze wykombinować :))))) dziękuję za pochwały zdjęć ....zawsze mnie okrutnie cieszą i dodają skrzydeł :)))) buziole

      Usuń
  6. Jak wspaniale, że domek pnie się ku górze!
    A wianek w sypialni będzie pewnie najpiękniejszym jaki zrobiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak wyjdzie taki jak go widzę w wyobraźni swej to pewnikiem :))))) !!!!! też się cieszę ,że się pnie .....bo są widoki na sesje księżniczki :))))))) byleby dała radę i ona tylko dojechać :))))

      Usuń
  7. Cudne kwiaty:) Uwielbiam ich zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  8. i ja jako siostra twa, piwoniolubna jestem okrutnie. i u mnie piwoniowy zapach czuć w domu całym, bo choć na moim nieurodzaju tylko lawenda radę daje, to rodzice działkowe mi podrzucają, bo wiedzą, że to moje ulubione, kwiaty czerwcowe :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale masz siostra dobrze w czerwcu ....marzą mi się naręcze piwonii tylko, że wcześniej majątek bym na nie potrzebowała :))))) u mnie aktualnie wiszą...... po całym mieszkaniu porozwieszane :)))))

      Usuń
  9. O tak stare dechy maja w sobie tyle uroku! Filipku coraz blizej konca, trzymam kciuki, a kwiaty przepiekne! buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta jeszcze duuuuuużo przed nami :))) ale to dobrze bo mam duuzo czasu na przemyślenia wnętrzarskie :))))) buźka

      Usuń
  10. piekne bardzo ))) też bym chciała takie ))

    OdpowiedzUsuń