no to mam teraz trzy światy :)))) w jednym zamieszkuję ,w drugim buduję ,a w trzecim mam ogród, czereśnie obsypane owocami ,dojrzewające truskawki i pięknie kwitnące róże .....
najmniej lubię ten pierwszy świat ,w którym się po prostu duszę .....zwłaszcza teraz ,kiedy po południu pokój nagrzewa się okrutnie i czuję się jakby mnie do rozgrzanego piekarnika wsadzili :)))....
najbardziej marzę o tym drugim ,chociaż wiąże się z nim wiele jeszcze ciężkiej pracy ,którą trzeba włożyć ,żeby stał się mój po mojemu .....
a najwięcej dobrych wspomnień wiąże się z trzecim ....tym pamiętającym mnie jako dziecko ,nastolatkę i kobietę bądź co bądź mocno dojrzałą już:))......myślę, że chociaż moje dziecko ma już zupełnie inny obraz tego miejsca w głowie ,to też wiązać z nim będzie swoje najpiękniejsze chwile z dzieciństwa :)))
dziś relacja z tego wymarzonego :))))
pan który sprzedawał nam cegłę ,doradził jeszcze ,żebyśmy potraktowali ją olejem ,a będzie miała intensywniejszy kolor ...ktoś może robił takie zabiegi u siebie ???? .....
a tu wyglądamy sobie przez okno tarasowe z salonu :)))) a na wprost ,ona będzie na horyzoncie widoczna .....
kalina koralowa..... ma się dobrze i wypuściła piękne liście :))))
a tutaj rzut oka na bałagan :)))))po prawej okno z widokiem w jadalni ,a na wprost okno kuchenne :)))
a taki widok będę miała wychodząc z łazienki .....po prawej wejście do pokoju Kuby :)))
jak widzicie nie odkurzone jest :)))))))) czekam ,aż mi się stan zapalny w nodze wygoi i biorę się za miotłę :)))) akurat murarze dokończą ściany ,a dekarz położy dachówkę .....
a tu goście :))) sztuk dwie :)))) tylko jedna strasznie nieśmiała i w wyższej trawie pomykała :))))
nie posiedzieli ...musieli niestety lecieć :)))))))
jutro relacja pod tytułem gra światła i cienia :)))))
pozdrawiam Aga :)
no powiem Ci, że widoku to zazdroszczę jakniewiemco i nowego domu też ))) przestrzeni mi teraz brakuje bardzo... i gdybym teraz wygrała w totka to kto wie, kto wie )))) a sąsiadów tam masz ?
OdpowiedzUsuńmam :)))) ale pierwsza we wsi jestem ,to widok zgarnęłam dla siebie :)))))))))) to ja ci życzę tej wygranej ....a jak ja wygram to ci dołożę ,a w zamian na wakacje przyjeżdżać będę i po polach łazić będziesz ze mną musiała :))))))))))
UsuńDobrze jest miec takie 3 światy, pomimo, że człowiek jest zabiegany to przynajmniej skupia się na tym co trzeba :)))
OdpowiedzUsuńMilutkiego dnia życzę Kochana
Marysiu dobrze jakby te trzy światy w jeden spiąć ,bo ja już powoli zaczynam po prostu nie ogarniać :))))) buziole i wzajemnie ...u nas upał ...w Łodzi bleeeeeeeee:(
Usuńumowa stoi ))))))) ale pola Twoje wydają mi się ... ciekawsze ))) ta przestrzeń .ekh
OdpowiedzUsuńja jednak muszę w góry inaczej się uduszę !! buziol
naprawdę to widzisz ???? bo one są bardzo ciekawe i to co pośród nich co roku odkrywam, też :))))) i jak ci się gór zachciało na ten widok to masz jak ja :)))))))) nie miałam wyjścia i w tym życiu musiałam sobie chociaż namiastkę gór wykombinować :)))))))))) ale w przyszłym zamawiam życie TAM :)
Usuńpoczytałam o nieszczęściach Twych...nie uwierzysz ja też podobne przechodziłam, a i chloe na dzień matki otrzymałam...tyle tych podobieństw, że czasami usmiecham sie do monitora, powodzenia w pracach budowlanych i zdrowiej szybko kochana:)))pozdrawiam z puszczańskich zarośli eFka:))))
OdpowiedzUsuńjak to podobne ???? kleszcz czy psy ??? to mało tam jeszcze zgryzot miałaś ???? czekam na maila :!!! buźka
Usuńi dziękuję z serca :)
Usuń:) Zapowiada się piękny dom:)
OdpowiedzUsuńcieszę się ,że ci się podoba :)
UsuńWidoki z okien to Ty masz fantastyczne! Piękne te Twoje marzenia i cudownie, że się spełniają :) Życzę ekspresowego finału!
OdpowiedzUsuńprawda ??? a na żywo jest jeszcze piękniej !!! z tym finałem to pewnie może być różnie :)))))) ale jak już wcześniej pisałam ,choćbym miała mieć meble ze skrzynek po owocach ,to na wieżę za nic bym nie chciała wrócić :))))) DZIĘKUJĘ :)
UsuńPieknie Wam sie domek buduje, I te widoki (tutaj wzdycham gleboko)! Buziolki, I niech sie noga szybko goi****Ameli
OdpowiedzUsuńno może Cię posłucha i się wygoi w końcu....bo mnie denerwuje takie powolne gojenie :)))))))))) a do kolejek w służbie zdrowia nerwów nie mam :) a domek jak narazie idealnie ...nie mogę narzekać ...fachowcy się sprawdzili w stu procentach !!!! DZIĘKUJĘ
Usuńhoho ale będzie pięknie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka ciepłe ślę!
Aga no mam nadzieję, że wyjdzie pięknie ...i to co widzę w głowie na żywo też będzie fajnie wyglądało :))))) dziękuję za pozdrowionka i cieszę się, że zaglądasz i przemówiłaś :)))))buźka
Usuńwczoraj ,zdaje się, usłyszałam ,że mamy najpiękniejszą zieleń na świecie ponoć ......:)))) oj tak Kasia...:) Nam i Wam życzę żebyśmy żyli długo i szczęśliwie w tych naszych wymarzonych ,bajecznych miejscach :))))
OdpowiedzUsuńAle piękny masz już domek, i ta Twoja cegła całkiem fajnie wygląda. Myślę, że taką ręcznie formowaną to sobie można zafundować np. na ściane w salonie, a w innym przypadku-rzeczywiście szkoda przepłacać!
OdpowiedzUsuńBuziaki!!
dzięki Kasiu :))) dokładnie tak ....można też na ścianie ułożyć płytki ceglane ,a one są już znacznie tańsze :) miłego dnia :)
UsuńDawno u Ciebie nie byłam,bo czasu jakoś brak, a tu takie zmiany widzę. Domek rośnie w górę i nabiera kształtów. Widok tarasowy masz piękny.
OdpowiedzUsuńja wszystko rozumiem ...czasem trudno ogarnąć :)))wszystkich odwiedzić ,skomentować ...wiem coś o tym:)))) ...grunt ,że dotarłaś :))))
Usuńno działamy ..może nie w zawrotnym tempie jak nasi młodziutcy sąsiedzi zza miedzy ,ale się staramy :)))))) noooooo ,a jeszcze lepszy z jadalni :)))) buziaki :)
Aguś jaki postęp.... dzieje się u Was, dzieje!!! Super!
OdpowiedzUsuńoj Aga dziać się będzie jeszcze dłuuugo podejrzewam :))) a im bardziej prace nabierają tempa tym bardziej ja się doczekać nie mogę działania mojego we wnętrzach :))) czyli ,że się podoba ??tak ??
Usuńale jak już zrobisz z tych trzech światów te dwa, które bliskie sercu twemu, to zalegniesz na tarasie i spojrzysz w dal.... trochę ci zazdroszczę, bo ja takiej perspektywy nie mam pięknej. las a i owszem, ale łąk zielonych u mnie nie widać... ja dokładnie 10 lat temu byłam na takim samym etapie, Aga!
OdpowiedzUsuńa to widzę ,że byłaś obejrzeć bałagan budowlany :))))) ja nie chcę myśleć na jakim etapie będę za dziesięć lat kochana :)))))))))) ty mi przestrzeni zazdrościsz ,a ja tobie tarasu do polegania ...wciąż :)))))
Usuń