sobota, 1 listopada 2014

eksperymenty z przedłużaniem życia ...

kwiatom :)))
cały czas sprawdzam, co może mi się przydać do wianków ,bo jakoś nie biorą mnie bardzo te ze sztucznymi kwiatami w roli głównej ...
wiem ,że czasem zdarzają się piękne i te sztuczne kwiaty.... np peonie ,ale wtedy mają cenę kosmiczną ...no i w efekcie koszt takiego wianka powala na kolana ....
po szeregu eksperymentów wiem już, że pięknie suszą się owoce czarnego bzu ,kiście winogron ,pąki i kwiaty peonii i kwiaty kaliny ....
marzy mi się pomieszczenie gdzie mogłabym zawiesić na drewnianej belce  pęki róż i peonii....pewnie kiedyś tak będzie ,ale to za jakiś czas ....
 zobaczcie same kilka z moich ,uważam udanych ,eksperymentów w zasuszaniu :))))


kwiat kaliny zasuszony pomiędzy kartkami książki :)



 przypięłam go za pomocą washi tape do drzwi lodówki :) ale wyglądałby też pięknie w jakiejś ramce np, lub po prostu przyklejony do ściany nad biurkiem :)))



  kwiat kaliny, który oderwał mi się z bukietu i zawiesiłam go sobie na laskach cynamonowych ...
a  to zaschnięte pięknie pąki peonii ,po kilku miesiącach .....


tu na dole są  jeszcze świeże ....zobaczcie jak pięknie się zasuszyły, prawie nie tracąc koloru ???
bo np moja biała róża zrobiła się całkiem ecru :)




ja już widzę w swojej głowie taki peoniowy wianek ......


pozdrawiam Aga 

18 komentarzy:

  1. Aga kiedyś suszyłam róże. Do dziś mam liście zasuszone pomiędzy stronami książek z dzieciństwa ... ale już nie suszę róż.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne! Suszone kwiaty maja w sobie jakas magie...
    Ameli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kwiaty są magiczne dla mnie ....nie potrafię obok nich przejść bez zachwytu .....nawet obok diamentów bym przeszła obojętnie :))))) ale bukietu peonii np bym nie odpuściła :)))))))))))

      Usuń
  3. Kiedyś próbowałam zasuszyć peonie i mi się nie udało, ale za to ususzyła mi się sama hortensja w pięknym różowo-fioletowym kolorze :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak ....hortensje się pięknie zasuszają i wianki z nich też są przepiękne ....Ala ale nie strasz, że z tą peonią to fuksa miałam ...bo ja już mam nawet upatrzone miejsce w którym rosną całe ich łany :)))) i już się naszykowałam, że hurtem je kupię od nich :)))))

      Usuń
  4. ale piękne suszki :-)))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze Ci to idzie, tym bardziej, ze te kwiatuchy pieknie nawet ususzone wyglądają :))
    Przyjemnego niedzielnego wieczoru życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Marysiu :))) wieczór spędzę z Wami ,więc to już zapowiada same przyjemności :)))

      Usuń
  6. Ja tylko hortensje zasuszyłam... i cudnie prezentuje mi się taka suszka na tle mojej ceglastej ściany :)
    ale swoją drogą to myślałam, że podasz jakiś przepis na eliksir przedłużający nasze życie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))))))))))) a o ten eliksir ci chodzi :))))...to tylko wystarczy pomieszać dużo szczęścia z dużą ilością zdrowia w proporcji pół na pół :))))

      Usuń
  7. zrobię na pewno ...nie przepuszczę w przyszłym roku :))) jadę na to pole peoniowe na bank !!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. A juz myślałam, że jesteś w posiadaniu jakiegoś cudownego eliksiru ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety ..nie ma tak łatwo :))) podobno wymyślili już jakiś ...ale ja dziękuję za takie skutki uboczne :)))))))))

      Usuń
  9. oj ja też suszę i suszę Na wianki jak znalazł :-)

    OdpowiedzUsuń