popatrzcie na efekt .....
dla mnie to taki etap sprawdzania moich wizji na temat dekoracji ...uczenie się na swoich błędach ....
bo okazuje się, że nie wszystko, co pięknie wygląda w głowie ,zmieści się na stole :))))))))
akurat przy tej dekoracji dotarło do mnie ,że stół do niej musi być o wiele większy ....dobrze by było mieć dodatkowe gałązki jemioły ,żeby może ciut zagęścić tę zerwaną z jabłonki :))) że nie każda naklejka fajnie się sfotografuje ,bo o ile nie widać folii na żywo ,to na zdjęciu wyłazi jak na złość:)))
dorwałam wczoraj takie kiczowate choinki z diodą led ......po 3 zł za sztukę ....ale pomyślałam sobie że można je podrasować ciut washitape ..... wybrałam z braku laku miedziany brokat ...ale gdybym miała jakąś fajną washi biało-czarną ,to też by fajnie wyglądało ,a nawet lepiej :))))
no i która wersja ładniejsza ?????
czekam na recenzje ...wieczorkiem będę :)))
pozdrawiam Aga :)
ale ładnie!!! zdecydowanie ta! jest troszkę zielonego i piękny obrus... :) i te choineczki:))) ale ładnie! buziaki
OdpowiedzUsuńdzięki Aniu :))) obrus to Gosi zdolne łapki :))) a choineczki nie są chyba takie złe ?:)))))))kreatywne nawet :))))gdyby tylko nie świeciły we wszystkich kolorach tęczy ,a jedynie na zimny niebieski :)))) buziole !!!
Usuńrewelacyjnie to wygląda. bardzo podoba mi się przeróbka choineczek i uzycie tejże taśmy przy gałązkach jemioły - świetny efekt!
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana :)))
UsuńTobie Martuś też :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne...aż zachciała mi się też już poszaleć. Zazdroszczę pięknego światła w domu. Obrus też niczego sobie....
OdpowiedzUsuńszalej kochana, szalej :)))) światła jest brak ...ale kombinowanie przy ustawieniach aparatu daje pierwsze widzę efekty :)))))))))
Usuńślicznie, miedź z washi tape fajnie gra z krzesłami. Ach szkoda ze tak długo do świąt...
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje pierwsze Candy :-)
mnie się też tak wydawało że przy tych krzesełkach nawet gra :)))) już naprawdę niedługo do świąt ...a do zrobienia jeszcze będzie tyyyyle że na zabawy w strojenie stołu czasu grama nie wykroję :))))) cukierek ?? no to lecę :)
UsuńAleż pieknie!!!!
OdpowiedzUsuńTe choineczki na talerzach wygladają przeuroczo i bardzo elegancko.
Ogromnie mi się podoba :))
Przyjemnego dnia kochana
uff Marysiu, bo myślałam, że mnie z nimi poniosło :))))))))))buziole
UsuńŚlicznie z tą zielenią ;-)
OdpowiedzUsuńdzięki :))mnie się zieleń łączona z czerwienią także podoba ....ale to u innych ,bo raz spróbowałam u siebie i szybko mnie znudziło to połączenie :)))
UsuńWybrałabym tę :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Marta
ja chyba też ..przy większym stole :))))
Usuńteż tak mam,że wcześniej przymiarkę do moich pomysłów robię:)))podoba mi się jemioła na stole:)))
OdpowiedzUsuńdzięki Bożenko.... nie widać na zdjęciu ,ale wplotłam w nią lampki jeszcze i gdybym miała jej więcej ,żeby zagęścić, wyszłoby jeszcze fajniej :) zestawiłam to teraz do witryny i fajosko wyglada ..robi nastrój :)
UsuńObie wersje mają swój urok,bo każda jest inna i każda piękna na swój sposób :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ewuś, ale ty mi tak nie mów, bo się nie zdecyduję, którą mam ostatecznie wybrać na święta :))))))))))))
UsuńTrudno powiedziec która, bo obie mi się podbaja :))))
OdpowiedzUsuńo proszę Ala też nie pomogła osiołkowi :)))))
UsuńJemiola wygrywa jak dla mnie- pieknie prezentuje sie na stole, intryguje :-) Sciskam Agus!
OdpowiedzUsuńsą w niej lampki jeszcze i robi wieczorkiem klimat :))))ale na serwetki położę gałązkę jakiegoś świerku :)))żywego !!!!:)))))))))) Buziole :)))
Usuńdzięki Kasiu :)całujem
OdpowiedzUsuńPięknie Aguś! Swiezo i z klasą :)))
OdpowiedzUsuńdzięki Aguś !!!!!!!!buziam :)
UsuńAga ta wersja dla mnie bardzo ok;) po jemiołę wpadaj do mnie w puszczańskim krajobrazie nie narzekam na jej brak...też jestem zdania, że niektóra podrasowana chińszczyzna nabiera uroku... całkiem w moich tonacjach kombinujesz, ale to już wiesz od dawna, buziole i napisz na priv co u Ciebie puSZczańska:))) eFka
OdpowiedzUsuńEwuś ..już mnie poganiają więc napiszę wieczorkiem do Ciebie ;)))
Usuńjemioły mam na jabłonkach dużo.....:))))) na kilka lat wystarczy ...ale potem będziesz musiała dowozić :))))) buziole kochana !!!!
Ewuś rano ,bo wieczór jest środkiem nocy okazało się :)))))
UsuńMatko, jak pięknie! Aga, to jest idealnie nakryty stół :). Świeżo, lekko i bardzo ciekawie z jemiołą :). Myślę też, że jest jej akurat, wcale nie za mało :). Kieliszki wyglądają bosko :) No i ta ceramika, już przy poprzedniej wersji nie mogłam wyjść z zachwytu :))
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno :)
odściskuję w pierwszych słowach :))) Moniś ja bym poszalała bardziej, ale wiesz fundamenty i te sprawy :))))...ale może wersja ostateczna już będzie bardziej zbliżona, do tego co chcę osiągnąć tak naprawdę ....narazie gromadzę gadżety he,he :))))) buziole !!!!!
UsuńAguś zjawiskowo!!! Delikatnie, bez przepychu, pięknie! buziaki
OdpowiedzUsuńjejku, że aż tak ??? dzięki Martuś :)
UsuńAle super pomysł z tymi kieliszkami! Wyglądają świetnie! No i choinki podrasowałaś uroczo :))) Buziaki :******************************
OdpowiedzUsuńOj slicznie bardzo. Piekny ten obrus!
OdpowiedzUsuńhej nocny Marku :))))) dziękuję Ci bardzo :) buziole
Usuńdzięki Madziu :))) pomysł fajny ,tylko naklejki takie sobie chyba ...gdyby ta folia była cieńsza ,byłby super :))no ale nie wymagam cudów za parę groszy :)))buziole
OdpowiedzUsuńPięknie jest!
OdpowiedzUsuńWitam Cię Wiolu w moich progach :)))) ucieszył mnie Twój widok :)))) i dziękuję za pochwałę :) pozdrowionka:)
UsuńZadbałaś o najdrobniejsze detale i stół prezentuje się wspaniale, a pomysł ze szklanymi choinkami na talerzach kapitalny!
OdpowiedzUsuńdziękuję Kasiu :) tylko nie wiem dlaczego rok później mam ten komentarz twój
Usuń