cały czas sprawdzam, co może mi się przydać do wianków ,bo jakoś nie biorą mnie bardzo te ze sztucznymi kwiatami w roli głównej ...
wiem ,że czasem zdarzają się piękne i te sztuczne kwiaty.... np peonie ,ale wtedy mają cenę kosmiczną ...no i w efekcie koszt takiego wianka powala na kolana ....
po szeregu eksperymentów wiem już, że pięknie suszą się owoce czarnego bzu ,kiście winogron ,pąki i kwiaty peonii i kwiaty kaliny ....
marzy mi się pomieszczenie gdzie mogłabym zawiesić na drewnianej belce pęki róż i peonii....pewnie kiedyś tak będzie ,ale to za jakiś czas ....
zobaczcie same kilka z moich ,uważam udanych ,eksperymentów w zasuszaniu :))))
a to zaschnięte pięknie pąki peonii ,po kilku miesiącach .....
tu na dole są jeszcze świeże ....zobaczcie jak pięknie się zasuszyły, prawie nie tracąc koloru ???
bo np moja biała róża zrobiła się całkiem ecru :)
ja już widzę w swojej głowie taki peoniowy wianek ......
pozdrawiam Aga
Aga kiedyś suszyłam róże. Do dziś mam liście zasuszone pomiędzy stronami książek z dzieciństwa ... ale już nie suszę róż.
OdpowiedzUsuńa czemu już nie ???
UsuńPiekne! Suszone kwiaty maja w sobie jakas magie...
OdpowiedzUsuńAmeli
kwiaty są magiczne dla mnie ....nie potrafię obok nich przejść bez zachwytu .....nawet obok diamentów bym przeszła obojętnie :))))) ale bukietu peonii np bym nie odpuściła :)))))))))))
UsuńKiedyś próbowałam zasuszyć peonie i mi się nie udało, ale za to ususzyła mi się sama hortensja w pięknym różowo-fioletowym kolorze :)))
OdpowiedzUsuńoj tak ....hortensje się pięknie zasuszają i wianki z nich też są przepiękne ....Ala ale nie strasz, że z tą peonią to fuksa miałam ...bo ja już mam nawet upatrzone miejsce w którym rosną całe ich łany :)))) i już się naszykowałam, że hurtem je kupię od nich :)))))
Usuńale piękne suszki :-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
dzięki Martuś :) ja też ściskam :)
UsuńDobrze Ci to idzie, tym bardziej, ze te kwiatuchy pieknie nawet ususzone wyglądają :))
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego niedzielnego wieczoru życzę:)
dziękuję Marysiu :))) wieczór spędzę z Wami ,więc to już zapowiada same przyjemności :)))
UsuńJa tylko hortensje zasuszyłam... i cudnie prezentuje mi się taka suszka na tle mojej ceglastej ściany :)
OdpowiedzUsuńale swoją drogą to myślałam, że podasz jakiś przepis na eliksir przedłużający nasze życie :D
:)))))))))))) a o ten eliksir ci chodzi :))))...to tylko wystarczy pomieszać dużo szczęścia z dużą ilością zdrowia w proporcji pół na pół :))))
Usuńzrobię na pewno ...nie przepuszczę w przyszłym roku :))) jadę na to pole peoniowe na bank !!!!
OdpowiedzUsuńA juz myślałam, że jesteś w posiadaniu jakiegoś cudownego eliksiru ;)
OdpowiedzUsuńniestety ..nie ma tak łatwo :))) podobno wymyślili już jakiś ...ale ja dziękuję za takie skutki uboczne :)))))))))
Usuńoj ja też suszę i suszę Na wianki jak znalazł :-)
OdpowiedzUsuńno to ja czekam na te wianki w twoim wydaniu kochana :)))
Usuńrobi się :-) zapraszam
Usuń