uwielbiam zwiedzać okolicę swojej wolności jadąc na rowerze ....i chociaż wydaje mi się, że znam już ją na wylot, to na szczęście wiele dróg prowadzi w wiele nieodkrytych jeszcze przeze mnie miejsc ....
w zeszłym roku trafiłam przypadkiem do pięknego skansenu ,w tym roku w środku lasu natrafiliśmy na cmentarz z pierwszej wojny światowej ...
my zrobiliśmy znacznie mniej kilometrów
bo tylko dzieciństwa w wakacje nic nie ogranicza :)
AGA
Aga z Ciebie prawdziwy poszukiwacz wrażeń. Wzruszające są takie odkrycia. Chyba skłaniają żeby się zatrzymać na chwilę w tym całym pędzie i podumać co?
OdpowiedzUsuń:)))))))))) no poszukuję ale i tak nie tyle ile bym chciała jest mi dane :))))
Usuńtak ,tak :) buziaki
Agu dla mnie urok mają tylko takie cmentarze.
OdpowiedzUsuńi pod Twoim opisem listopadowego święta się mogę podpisać))
właśnie ..ja też uwielbam stare cmentarze .....stare nagrobki ....
Usuńbuziole :)
W takich miejscach czuję moc. Czuję. Kochana, ale ja pod wrażeniem pozostaję twoich wytworów z poprzedniego posta. te krzyże... są takie piękne, prawdziwe. Ja niestety groby bliskich mam daleko, niektórych bardzo daleko. Nie będzie mnie teraz z nimi, ale gdybym mogła, ułożyłabym Twoje kompozycje im.
OdpowiedzUsuńmatko!! to chyba najlepszy komplement dla mnie, wiesz ???? groby są daleko ,ale oni blisko Ciebie pamiętaj !!!! buziaki
Usuń