niedziela, 13 sierpnia 2017

zaufanie wzrasta :)




po pierwszym ślubie ,kiedy to ktoś uwierzył we mnie bardziej, niż ja wierzę w samą siebie czasem :)))) nadszedł czas na kolejny :)))) córka mojej cudnej sąsiadki ,której nigdy nie przeszkadzał wieczny harmider w moim domu ...biegi po panelach w obuwiu zimowym (fajnie stukały te  buciki Kuby lat trzy ) ,szczekanie psa ,który szykował się na wojnę i niczym Szarik wykonywał polecenia mojego żołnierza w hełmie oryginalnym na głowie ,który zresztą poleciał niedawno do Oli Zebry :)))) poprosiła mnie o dekorację na swoim weselu :)
ja jestem chętna, bo to dla mnie nauka bezcenna ,zdobywanie doświadczenia ,szukanie kwiatów (mało zawału nie dostałam jak powiedzieli, że transport dojedzie wieczorem ,a nie rano!!!!) no i sprawdzian umiejętności !!!!! bo to już nie bukiecik ,czy mała scenka aranżowana ...to ciężka praca ...ale dająca mi niesamowitą frajdę i zadowolenie !!!!!
No i w końcu z czystym sumieniem mogę powiedzieć DAM RADĘ !!!!!
zresztą Wy mi powiedzcie ??? zaufali byście ????





             dwa projekty ślubne do portfolio za mną :) DAŁAM RADĘ I CIESZĘ SIĘ BARDZO :)
                               teraz tylko dobrze napisać biznesplan i zaczynam działać !!!!

Marcie dziękuję za zaufanie ,jej mamie za nieziemską cierpliwość do włoskich sąsiadów z psem na dodatek :) pozdrawiam Was i ściskam na odległość !!!!

                                                                           Aga



12 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia i cudne dekoracje.
    Tworzysz piękny klimat.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję baaaaaardzo :) klimat musi być ....w końcu to czasem to jedyny taki dzień w życiu :) buziaki :)

      Usuń
  2. Dałaś radę Agnieszko, na sześć z plusem nawet. Piękne kompozycje, delikatne wiązanki, pięknie dobrane kwiaty.....Powodzenia z biznesplanem.......i działaj, bo świetnie Ci to wychodzi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wandzia ja bym mogła tak w kółko pleść i zaplatać i wiązanki robić ,ale biznesplany to nie moja bajka za czorta ...buziole i DZIĘKUJĘ :)

      Usuń
  3. działaj na wielka skalę masz do tego serce, powodzenia i trzymam kciuki...oraz pokaz wreszcie dom, porfawor

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana ja dalej nie mogę się do Ciebie dostać ...i wypatruję Cię jak kania ddżu :))))).....dzięki ,że się moim niewidzeniem nie zniechęciłaś :)))) może mi tu chociaż w skrócie będziesz pisała co piszesz ?co ?? bo mi brak Twoich bystrych spostrzeżeń :)a dom ....robi się ,ale szału w postępie prac nie ma ....Piotr obciachał palucha piłą ....i rekonwalescent ...więc jakby utknęliśmy przez to ...bo my sami teraz wykańczamy wsio !!!! nawet chyba i meble sami robić będziem ...także mam sufit nad głową ,drzwi ,i gładzie do połowy :)))) i dziękuję !!!!!za serce :)

      Usuń
    2. Aga ja nie wiem co to jest, ale teraz nic nie blokuje tylko kazdy komentarz, po jednym dniu wpada w pocztę.
      widzę, że już możesz czytać, nie wiem o co chodziło??
      i mam nadzieje, że ie nie powtórzy.
      Jak ja się moge zniechęcić? do Ciebie? czytam zawsze może czasami nie zdążę skomentowac;)
      bardzo jestem z Was dumna i chyle czoła przed Wasza pracą.

      Usuń
    3. ja niestety też nie wiedziałam ..może miałaś jakieś prywatne ustawienie ,czy coś ??? bo ja miałam informację ,że blog jest niedostępny a raczej ,że ja nie mam uprawnień do przeglądania, a widziałam że piszesz ,u siebie, na liście bocznej ...no do mnie ? bo rozstrzeliłam ten blog w kosmos ..miało być wnętrzarsko ,a jest fotograficznie :))))))no ale jakbyś TY zaczęła ogród focić i krajobrazy też bym Cię nie opuściła za nic :))))

      Usuń
  4. Tak, trzymam kciuki za konsekwencję w realizacji planu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak miło ,że wciąż zaglądasz :))) i jeszcze kciuki !!!!DZIĘKUJĘ!!!!

      Usuń