ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie funkcjonowania w dzisiejszym świecie bez znajomości tego języka ....
no dobra nie wymądrzam się dłużej ....i pokazuję to com obiecała .....
zacznę od szczegółów dekoracji ....takie tabliczki są aktualnie w różnych wersjach w Pepco ,więc jeśli komuś się spodoba :))))) ....
zrobiłam tiramisu wg Oliwiera i kolejne osoby zostały jego fanami :)
części składowe do dekoracji krzesełek .....
kolor łososiowy musiał zaistnieć ....ze względu na sukienkę młodej :)
woskówka zaraz po gipsówce ,albo nawet przed nią ,jest na liście moich ukochanych ......
deski ,świece ,lampki i kwiaty ....no czegóż chcieć więcej .....CDN.....
pozdrawiam Aga :)
ech co Ci mam pisać, no pięknie było wystrojone tak wiejsko czarodziejsko, delikatnie i świeżo z oddechem na przyrodę, też bym tak chciała, jakby co ;))
OdpowiedzUsuńto jakby co to zapraszam wiesz :) nawet ślub mi do tego niepotrzebny ...wystarczy dwoje zakochanych :))))
OdpowiedzUsuńŚwietne...............
OdpowiedzUsuńdziękujęęęę :)
Usuń