naszych marzeń ,właśnie nabrała tempa ......
w tym tygodniu, dosłownie w dwa dni urosły mury, aż po dach :))
to jest takie fajne uczucie, kiedy twoje wyobrażenia nabierają realnych kształtów ......endorfiny po prostu szaleją :))))
teraz to już zakochałam się w tym miejscu nieuleczalnie i szalenie .....nie wiem, czy życie nas nie przerośnie i wydatki ,ale wolę budzić się w tym domu patrząc na rząd jabłonek za oknem w sypialni i zachód słońca w jadalni ,choćbym i meble miała mieć ze skrzynek po owocach ...niż tkwić dalej na wieży ,jak w więzieniu .....
już mi pachnie kawa na tarasie , cisza jest mi ukojeniem ,a powietrze pachnie taką rześkością i świeżością ,że nic tylko pełną piersią odetchnąć .....
TAM JEST MOJA WOLNOŚĆ ......
zapraszam Was po raz pierwszy w nasze progi :)
jutro jadę uczyć się portretować na warsztaty fotograficzne :)))))
jak mi pójdzie nieźle, to może się czymś pochwalę tutaj :)))))
pozdrawiam AGA
Serdecznie gratuluje Aga, powodzenia przy budowie i realizacji Waszych marzeń :))
OdpowiedzUsuńdziękuję Marysiu :)))buźka :)
UsuńTego nikt nie wie jak będzie, ale czy to znaczy, że trzeba nic nie zmieniać w życiu, nie podążać za marzeniami ?
OdpowiedzUsuńMy też nie wiedzieliśmy jak będzie, czy nas nie przerośnie dom i czy damy radę to wszystko własnymi siłami utrzymać ? Przez kilka miesięcy było pod górkę, ale teraz wychodzimy na prostą. Jesteśmy szczęśliwi czego i Wam życzę.
Trzymam kciuki i czekam na relacje z kolejnych etapów budowy. Pozdrawiam
oj jak mnie pocieszyłaś teraz ...czyli nie tylko my szaleni tacy ??:)))))
UsuńAga gratuluję serdecznie spełnienia marzenia pod postacią budowy domku. Wyobrażam sobie Twoje szczęście i radość :)
OdpowiedzUsuńWarsztaty fotograficzne..... zazdroszczę i czekam na efekty nauki :)))
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
dziękuję kochana ...no właśnie post na gorąco zmodziłam ,bo już się nie mogę doczekać ,żeby Wam pokazać fotki z warsztatów :)) pozdrówki :)
Usuń...dziewczynko kochana..niech się mury pną do góry....trzymam mocno kciuki!!!!...........!i czekam na portrety!!!
OdpowiedzUsuńtrzymaj kochana trzymaj bo od ciebie to działać na pewno będą :))))) no już mam i nie wytrzymie i zaraz pokażę ...było SUPER!!!!!!
UsuńNiech się mury pną do góry,niech kominy mają pion...
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki:)))i po cichutku zazdroszczę:))
oj tak niech wszystko pion zachowuje Bożenko :)))) rozumiem tę zazdrość kochana i się nie dziwię jej :)))buźka :)ale parapetówa będzie przecie :)
UsuńChciałabym kiedyś zobaczyć jak mój wymarzony domek rośnie,niby mam dom/ogródek ale to takie nie nasze...
OdpowiedzUsuńrozumiem ....to ja Ci życzę takiego Waszego od początku do końca ....nie przestawaj marzyć tylko , a wyczarujesz..... zobaczysz :))))
UsuńAgus- niech sie Wam pieknie buduje domek, i oby jego mury byly dla Was ostoja i bezpieczenstwem***
OdpowiedzUsuńmam taką nadzieję kochana ,że będą :))) ściskam Cię mocno !!!!
UsuńJa przez ten mój kredyt w CHF nigdy się nie doczekam...Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńdoczekasz się doczekasz ..może w totka wygrasz ? nic w życiu nie wiadomo kochana :)
UsuńJuż teraz jest cudownie! ;) Też mam takie marzenie, kto wie... ;) Buziaki przesyłam!
OdpowiedzUsuńto ja ci życzę spełnienia tego marzenia :)
Usuńwzajemnie Kasiu :)
OdpowiedzUsuńTak bardzo sie cieszę Agus :))) trzymam kciuki, żeby wszystko poszło jak należy i żebyś jak najszybciej wypiła tą kawę na tarasie :) pozdrawiam cieplutko marzena z jasiem :)))
OdpowiedzUsuńoj kochana ..byłam dziś ....tak koło 11 tej ...mówię ci jaka sielanka :))))) jak pachnie i upał nie męczy pod jabłoniami ......a kawę, to razem sobie wypijemy kiedyś :)))
Usuńfantastycznie! kibicuję! a na kawę i ja się zapisuję ;) w takich okolicznościach przyrody musi smakować wyśmienicie.
OdpowiedzUsuńno pewnie, że kawę wypijemy ..przy okazji biureczko mi dowieziesz :)))))
Usuńi nie zabij mnie ale grzyby weźmiesz w końcu he,he :)))))))))))nie jak tylko wykuruję nogę idę na pocztę od razu !!!!!!