mam dziś dla Was ucztę dla oka i podniebienia .....
najpierw popatrzcie ,a potem wszystko wyjaśnię :)))
szkoda ,że do Szczecina lub Wrocławia mam za daleko, żeby biegać na te lody kilka razy w tygodniu :))))..... ale na pewno kiedyś się na nie wybiorę !!!! te smakowitości tworzy bowiem przesympatyczna,
dobrze znana mi dziewczyna ....mam szczęście do spotykania fajnych ludzi w życiu :) ....
poznałyśmy się z Karoliną ,jak Kubański miał chyba z pięć lat ...zapisałam go do niej na naukę języka angielskiego !! spacerując po ul.Piotrkowskiej, dostałam kiedyś zaproszenie na angielski dla maluchów ..
poszłam na lekcję pokazową i wiedziałam,że lepiej uczyć się nie da !!!! wiem ,bo sama uczyłam tego języka :))))
to co wymyślała Karolina, żeby słówka wchodziły do głowy same ,było godne podziwu ....
pamiętam ,że kiedy uczyła ich liczyć ,podbijali balonik w górę i każdy kto chciał go podbić( a wiecie jak dzieci uwielbiają rywalizować ,więc bardzo chcieli !!!!) musiał podać kolejną cyfrę !!!!i tak doliczyli do stu, bez problemu i w mig:)))
Karolina uciekła jednak z naszej Łodzi i razem ze swoim tatą wytwarza powyższe pyszności ..... i teraz do niej i na lody mamy DALEKO !!!!
ale jeśli Wy macie bliżej, bądź zabłądzicie wakacyjnie w okolice Kępna ,Szczecina lub Wrocławia ,to PYSZNE LODY będą na wyciągnięcie ręki,wyrabiane rzemieślniczo, bez żadnych sztucznych dodatków ,za to bogate w orzechy ,owoce ,czekoladę ,a nawet kwiaty ... czasem nawet zaskakujące w połączeniach składników!!!!
kreatywność Karoliny znalazła kolejne ujście :))))
wiecie już ,że lubię pisać na swoim blogu o ludziach wartościowych i nietuzinkowych ,bo uważam że warci są naszej uwagi..
więcej możecie poczytać o firmie rodzinnej Marczak i o tym jak wytwarzają swoje cuda tu...
no i znajdziecie tam dokładne adresy !!!
MAMY TEŻ DLA WAS NIESPODZIANKĘ !!!!!!!!!
LODY DLA CZTERECH OSÓB, NA KTÓRE ZABRAĆ MOŻECIE SWOJE DZIECI LUB PRZYJACIÓŁ .....
DLA AUTORA NAJCIEKAWSZEGO KOMENTARZA
ZOSTAWCIE PROSZĘ KOMENTARZ ,W KTÓRYM NAPISZECIE DLACZEGO
KOCHACIE JEŚĆ LODY:)
ZABAWA TRWA DO 15 CZERWCA
post ten nie jest sponsorowany
P.S.
a zdjęciami reklamowymi jestem zachwycona !!!!!!pożyczone oczywiście za zgodą ich właścicielki :)
bloger zaniżył ich jakość ,więc tym bardziej
odsyłam
Was pod wskazany adres :))))
Smacznego Wam życzę Aga :)
aleś smaka narobiła!!! i to o tej porze!!!
OdpowiedzUsuńMartuś trzeba poczekać aż przejdzie :)))))))))) buziole i SORRY !!!!
Usuńmmm.... wyglądają na przepyszne, ja też mam trochę daleko ale jak się kiedyś wybiorę na wycieczkę do Wrocławia to napewno na nie z Jasiem pójdziemy:))) zdjęcia fantastyczne :)))
OdpowiedzUsuńmy też do Wrocławia mamy najbliżej he ,he :))))) może w wakacje ,o ile budowa nie wystartuje ,pojedziemy popróbować !!!! buziole
Usuńoj, ja uwielbiam lody!!! a ponieważ jestem ze szczęśliwego Szczecina ;) na pewno zajrzę do Lodziarni, o której piszesz :)) nigdy tam nie byłam, jak to się stało? ;p
OdpowiedzUsuńi muszę powiedzieć, że dodatkowo zachęcają mnie zdjęcia i banery, jestem zachwycona, piękne :))))
buziaki :))))
Karola
no to sukces jest !!!! połączyłam właśnie dwie fajne Karole :) SMACZNEGO szczęściaro !!!!! a za co kochasz lody ???
UsuńTy masz daleko, a co dopiero ja... ale niezbadane są ścieżki ludzkie i może i tam mnie przywieje kiedyś. lody apetycznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńniezbadane :) bardzo apetycznie ..muszę Wrocław we wakacje odwiedzić koniecznie bo najbliżej mam :)))
UsuńRzeczywiscie - to prawdziwa lodowa uczta :)))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, buziaki
to tylko urywek Marysiu :))))) a dziś to bym poucztowała ,bo upał i duchota panuje :) buziaki :)
UsuńAle fajnie :) angielskiego też kiedyś uczyłam :D
OdpowiedzUsuńno fajnie :)))) dużo nas tu uczących wiesz ??? :))))
Usuńa może kiedyś zapakują je w pudełka i roześlą po Polsce:))))bo ja lodziara jestem okrutna:)a dlaczego lubię?....bo odchudzają!!!
OdpowiedzUsuńmatko jak dobrze, że Cię tu mam Bożenko ,bo miałam wyrzuty kiedy zjadałam dziś pół opakowania :)) takie sobie święto zrobiłam :))) i do kawy też napakowałam :)))))) ale będę SZCZUPŁA!!!!:))))))))dzięki kochana :)))))
UsuńUwielbiam! Uwielbiam lody! Do Wrocławia mam niedaleko, więc przy najbliższej okazji się wybiorę na te kolorowe, pastelowe...A najbardziej na pistacjowe :) Ściskam
OdpowiedzUsuńto super !!! powiedz jeszcze tylko dlaczego uwielbiasz pistacjowe lody :)))))
UsuńA wiesz, że ja do Kępna mam tylko 20 km i czasem tam wpadam, jak tylko będę rozejrzę się za lodami:))Lody uwielbiam i mogłabym je jeść chyba na śniadanie,obiad i kolację:))Właściwie to lubię je za wszystko...za smak,który delektuje moje kubki smakowe...za kolory, które przypominają wszystkie kolory tęczy, a za śmietankowymi albo waniliowymi dałabym się chyba nawet pokroić:)))
OdpowiedzUsuńno nie uwierzysz, ale ja też bym się dała pokroić właśnie za te smaki dwa :)))) z naciskiem na śmietankowe :)))))) nie wiedziałam że masz tak blisko ...w ogóle bałam się ,że ciężko będzie znaleźć kogoś kto będzie miał do nich blisko i weźmie udział w zabawie ,a tu proszę bardzo :))))) buziaki
UsuńNo proszę kolejna sprawa, z którą nam po drodze:))Coś mi się wydaje, że nadajemy na podobnych falach:))
UsuńNO i nie chciałam znów wracać do mojego Szczecina, no ale dla lodów jestem w stanie zrobić wiele.
OdpowiedzUsuńDlaczego ja je kocham pytasz?
chmmmmm
bo jedynie one były w stanie zmusić mnie do dotarcia na przystanek autobusowy 67 koło Manhattanu i jazdy 30 minutowej w tłoku.
I na końcu tej podróży w czasach prehistorycznej komuny kiedy to wiatr po sklepach hulał, na skrzyżowaniu z tramwajami była najlepsza lodziarnia.
I ja tam pasłam tam swe komórki 8 gałkami różno smakowymi.
I nigdy już nic tak samo nie smakowało jak te lody na rogu po które jechałam w tłoku.
Więc może, te nowe coś przypomną, może znów bez wyrzutów dietetycznych pochłonę z 8 gałek.
Może zamknę tak jak kiedyś w termosie i przechowam smak radości na złe czasy ;-)
buziolam i mlask-smaka mi narobiłaś
no jak to ,nie chciałaś ?? do swojego miasta nie chciałaś ?? na pewno chciałaś ,tylko jeszcze o tym nie wiedziałaś ,brakowało Ci motywacji po prostu :)))))))))sobie też narobiłam i kupiłam dziś wielkie pudło waniliowych i ZJADŁAM POŁOWĘ !!!!!
UsuńO ja cię kręcę!!! Lody!<3 każde bez wyjątku!
OdpowiedzUsuńbuziole
a ja śmietankowe najbardziej !!!!!!!!buźka :)
Usuńdo Szczecina mam najbliżej))))
OdpowiedzUsuńoraz zdjęcia mam ochotę zjeść
ja też mam ochotę zdjęcia zjeść tyle że Ty możesz sobie na nie podskoczyć ,a ja muszę się zadowolić jakąś zamrażarkową zawartością z osiedla :)))
UsuńJa kocham lody i mogłabym to udowodnić ale gdzie ja tam dotrę tak daleko? Ani Szczecin ani Wrocław blisko nie jest:(((( Juz zazdroszczę zwycięzcom! Oj Aga farta masz do tych ludzi, naprawdę...
OdpowiedzUsuńMadzia wakacje tuż tuż nigdy nic nie wiadomo !!!! no MAM :)))
UsuńNo to mnie teraz zabiłaś. To ja tutaj przewijam tak szybko jak moge, slinotoku malo nie dostalam, mysle na koncu na pewno bedzie przepis na te pysznosci...a tu? buuuu....a do Szczecina tak daleko :(
OdpowiedzUsuń:))))))) i kto to mówi ja się zapytowywuję ??:)))))))) musisz teraz zaplanować wypad do kraju ojczystego !!!!!:))))))
UsuńZdjecia wspaniale, szczegolnie ta paleta:-))) Lody kojarza mi sie z beztroskim dziecinstwem- kolorami lata, wakacjami...
OdpowiedzUsuńtak ta paleta ,to genialny pomysł !!!! a skojarzenia mam podobne :))))
UsuńLody lody lody, zawsze objadając się z dzieciakami wspominamy nasz ulubiony wierszyk ... o co tyle krzyku o te lody na patyku... Zawsze warto zawinąć do lodziarni aby usłyszeć jak moje skarby to recytują BEZCENNE hmmm no i jesteśmy z Wrocławia :-)
OdpowiedzUsuńwitaj pod jabłonką :))) fajni ludzie mili widziani :))) a komentarz bardzo mi się podoba :))))pozdrowienia dla pięknego Wrocławia ..nie zalewa WAS aktualnie ???
Usuń