w sumie to dobrze ,że wcześniej świętowaliśmy, bo akurat dzisiaj mój starszy Walenty jest śnięty ....
właśnie poleguje na kanapie z bólem głowy i czeka na wizytę popołudniową u lekarza :(
a ja ugotowałam rosół ,zrobiłam dekorację ,nalałam sobie winka popstrykałam fotki i czekam,
aż moje dziecko wróci do domku :))
kruche ciastko z nadzieniem jabłkowym wg Lovingit :)
takie hiacynty uwielbiam ...krótkie bo nie przewracają się zaraz po rozkwitnięciu ......
no ale też nigdy nie wiadomo co z tego wyrośnie :)
tę glinianą tacę uwielbiam, bo dokładnie wszystko wygląda na niej odjazdowo :)
nawet zwykłe cytryny ...
pozdrawiam Was i życzę bardziej udanych Walentynek niż moje :)
AGA
To widzę, że świętujemy dzisiaj w bardzo podobnych klimatach - z tym, że u nas to ja ta śnięta ;)
OdpowiedzUsuńBuziole z dużą dawką miłości :*
wzajemnie posyłamy duuuuuuuużo ciepła i zdrówka w takim razie !!!!! buziole :)
UsuńAguś to ja Ciem obśliniam walentynkowo....i pozdro dla śniętego...ja w gronie przyjaciół dziś się obracam i fajnie, że bez komerchy;)całusy kochana Efka:)))))
OdpowiedzUsuńwzajemnie Efko moja ...już myślałam żeś poszła i do mnie nie wrócisz :)))baw się dobrze dziś !!!!należy Ci się !!! ucałuj dziewczęta swoje od nas :)
Usuńdużo miłości nie tylko dziś :*
OdpowiedzUsuńdzięki Martuś i wzajemnie :)
UsuńOjej, a co MU?
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego! Niech wraca do zdrowia!
Sliczna ta taca i to zdjecie z cytrynami jest niesamowite!!!!
Sciskam Walentynkowo hi hi :)))
Dagi
zatoki przeziębił :) za życzenia zdrówka dziękuje Ci bardzo :) fotogeniczna ta taca jest :)))) Ściskam również !!!!
UsuńAua... To niezle sie zalatwil!
UsuńPaaa!
niestety ....biedny jest ale może czapkę w końcu zacznie nosić :) buziol:)
UsuńOoo, wlasnie sobie uswiadomilam, ze mam ochote na wino! Wszystko przez Twoje zmyslowe ujecia:-)))) Milego dnia Aga!
OdpowiedzUsuńjuż Ci kochana nalewam :)))) wzajemnie !!!!
Usuńkochana wszystkiego dobrego a dla Walentego zdrówka:) ja też nie przepadam za tym świętem znaczy może nie świętem tylko tą całą oprawą
OdpowiedzUsuńWalenty dziękuje bardzo za życzenia :) święto jest fajne byleby go nie zeszpecić gadżetami plastikowymi i nie zatopić w czerwieni :) buziole Joluś fajnie, że napisałaś :)
UsuńZ każdym "niezwyzajnym" dniem jest tak samo: To nie kartka z kalendarza czyni go niezwykłym, tylko my. Nasz wczorajszy nie różnił się specjalnie od innych w tym tygodniu, za to dziś sobie odbijamy. A co? Kto powiedział, że 15 jest gorszy od 14? :) a Walenty niech Ci zdrowieje, bo chory chłop w domu, to...O MATKO!!! ;)
OdpowiedzUsuńja tak nie mówiłam :))))) ja nie lubię jak mi ktoś w otoczeniu choruje, bo mnie to najbardziej wtedy męczy ....:)))
Usuńno i miłego świętowania gołąbeczki :)
Usuńa mnie się podobają Walentynki w Twoim wydaniu :) takie domowe, od serca :)
OdpowiedzUsuńudanego weekendu i zdrówka :)
dziękuję za bardzo miłe słowa ,a chory podziękowuje za życzenia :) wzajemnie!!!!
Usuńja miałam jeszcze gorsze, bo fcale((( Naczelnik musiał wyjechać
OdpowiedzUsuńwraca dziś nocą ciemną... buuuuu
no Ty masz jeszcze zawsze lepiej niż ja :))) taka karma chyba :))))))))) no to niedzielę uczcicie sobie :) buuuuuziol
Usuńwzajemnie Kasiu :) a za docenienie moich starań wielkie dzięki :) <3
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam nawet zła na takie głupie święto,ale mi przeszło i sobie go celebruję:)oczywiście nie hipermarketowo,ale po domowemu:)))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzywędrowało i jest ...a co z nim zrobimy zależy d nas samych :) buziole
OdpowiedzUsuń