pomysłodawczyniami drużyny są Joanna oraz Zuza .....które stworzyły Ślub z innej bajki ....jak do tego doszło przeczytacie na stronie :) tam też poznacie naszą drużynę dokładniej :)
zaczynamy pełne nadziei na przyszłość .... stworzyłyśmy wspólnie dwie sesje ślubne .....i wydaje mi się ,że w drużynie siła :) każda z nas miała swoje zadania ,a efekt wyszedł naprawdę super ....okazało się ,że wszystkie rozumiemy się świetnie ....co do makijażu ,fryzury ,oprawy florystycznej i ogólnej aranżacji sesji , wyglądu ręcznie malowanych zaproszeń itp byłyśmy wyjątkowo jednomyślne .....i to wszystko potem , spięła w całość piękna fotografia :)
mamy nadzieję ,że uda nam się spełnić nasze marzenia ,przy okazji spełniając marzenie kogoś o ślubie jak z bajki :)))) ja na pewno wkładam w to całe swoje serce ,bo uwielbiam takie zespoły ludzkie gdzie człowiek nie czuje ,że pracuje :)))))
do tej sesji aranżacja musiała być dużo bardziej stonowana ...i ze względu na delikatność sukni młodej i na bogatą fryzurę z przepięknych długich włosów ..... zamiast wianka wolałam wpiąć we włosy samą tylko gipsówkę :)
rączkami naszej zdolnej fryzjerki Magdy :)
na zdjęciu poniżej widać jak postarała się Patrycja ...makijaż pierwsza klasa :)
no ,a jeśli suknia miętowa ,Sandra i Maksym o niespotykanej urodzie ,to i zamiast wiązanki jedynie gałązka eukaliptusa .....motywem przewodnim tej sesji jeśli chodzi o aranżację była jedynie gipsówka i eukaliptus .....podoba Wam się takie rozwiązanie ? warto przełamywać stereotypy ? i iść do ślubu jedynie z gałązką :)))))?????
suknia była jedyna w swoim rodzaju ...detal tak delikatny i oryginalny ....zainspirował mnie do stworzenia równie delikatnej dekoracji .....i do tego miedziane włosy Sandry ...magia :)
no i poszłam w szarości ,delikatną zieleń eukaliptusa i mocną bluszczu w tle :) plus kropelki bieli z gipsówki .....
mam nadzieję ,że będę mogła niedługo pokazać Wam kolejne nasze projekty :)
dziękuję wszystkim zaangażowanym ludzikom z drużyny i nie tylko :) dziękuję za wiarę we mnie i te słowa które mi piszecie tu i tam :) jestem Wam ogromnie wdzięczna ,bo dużo dla mnie znaczą :)
pozdrawiam serdecznie Aga
wszystkie zamieszczone zdjęcia opublikowałam za zgodą ich właściciela, oraz za zgodą występujących na nich osób ....nie zgadzam się na kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody i wiedzy
Jak pięknie!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie! <3
Chciałabym tak :>
:)))) nie ma sprawy jak coś :) dziękujemy bardzo:)miło Cię widzieć :)
UsuńJesu!jaka piękna para:)jak z bajki:))))oni są prawdziwi????wiesz,ja właściwie,to starsza pani już jestem ,ale UWIELBIAM takie przełamywanie stereotypów:)))gipsówka nie przygasiła tylko podkreśliła urodę pięknych włosów :)))MEGA!!!!
OdpowiedzUsuńz krwi i kości oni Bożenko :) oj tam ,oj tam ja też już starsza pani :) grunt ,że dusze mamy młode :)))))))dziękujemy !!!!!!
UsuńWow! Piękna sesja, piękne dekoracje :)! Byłam na stronce-Super! Masz rację Aguś, wianuszek w takim połączeniu wygląda pięknie, gipsówka sama w sobie też jest cudowna:). Czekam na kolejne piękne sesje z innej bajki :)!
OdpowiedzUsuńhej Madleniu :) cieszę się ,że zaglądasz :)))))ja tez czekam kochana ..nogami przebieram ,żeby znowu coś porobić :)))))buziaki :)
UsuńCzyli wszystko w tonacji zimnozimowej :) rzeczywiście stereotypy są przełamane chyba w większości detali czy to fryzury, sukni, dodatków, a i sami Młodzi też jakby z innej epoki :) to musiała być bardzo przyjemna praca. ale też niełatwa :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Bo wyszło bardzo ładnie.:)
Ula mówię Ci frajda po całości ...zresztą podejrzewam ,że czujesz sama te klimaty :)))) bo i fotografia i dekorowanie są ci bliskie :))))wiesz co nie było niełatwo ,bo naprawdę organizacja i porozumienie było idealne :)))) gorzej by było jakby każdy miał jakąś swoją wizję ...a my tu po prostu na mrugnięcie wszystko :)dziękujemy bardzo :)
Usuń...piękna para i cudne zdjęcia...buziole dziewczynko- cinska
OdpowiedzUsuńwitaj dziewczynko :) miło Cię widzieć i czytać :) oraz dzięki wielkie bardzo :)
Usuń