nie wiem czy i Wy tak macie jak ja , że odkąd poznałam sklepy internetowe ,w których można kupić rzeczy np ze skandynawskiego designu ,nic mi się właściwie w tych wszystkich super i hiper marketach nie podoba .....jedynie tk Max lub Ikea ratują troszkę sytuację :))).....
Nie oczarowują mnie żadne gadżety świąteczne, od których teraz uginają się sklepowe półki ...wręcz mnie razi ten plastik i kolory tęczy na nim.....
Natomiast w TYCH sklepach..... jest magia .....klasa i elegancja ......i do tego człowiek nie pozostaje anonimowy :))))
poszalałam ostatnio i zamówiłam część z tych rzeczy, o których marzyłam ....
wcześniej chyba po sto razy przeglądałam artykuły zastanawiając się bez których nie mogę dłużej żyć i na zakupy w którym sklepie się zdecydować ....m.in. padło na sklep Karoliny ,no i teraz mam
thousand reasons ,żeby wychwalić go jak tylko potrafię :)))
nie pozostałam anonimowa ,bo Karolina od razu zorientowała się ,że to ja ściągam te artykuły z jej półek i dostałam PRZESYMPATYCZNEGO maila w rodzaju MAMY CIĘ :)))))))) który to strasznie mnie ucieszył (wiem ,wiem że strasznie nie można się cieszyć )))) .....
z zakupów jestem bardzo zadowolona ,bo wszystko jest cudne :)))
ale HITEM ABSOLUTNYM był dla mnie sposób zapakowania ....każda jedna rzecz opakowana jak świąteczny prezent !!!!! w ogóle nie czułam się jak klient ,raczej jak mała dziewczynka ,która znalazła pod choinką super prezenty !!!!
zresztą sami zobaczcie :))))
post nie jest sponsorowany ,a jest jedynie moim własnym podziękowaniem, za trud jaki Karolina włożyła w zapakowanie tych zakupów .....do dziś jestem pod wrażeniem tej chwili kiedy otworzyłam paczkę :)))
same fajne dziewczyny prowadzą takie sklepy ..
weźmy choćby Dagi z House of Ideas ,którą uwielbiam i panią Justynę, u której kupiłam poszewkę z rogaczem :))))
a ja lubię fajnych ludzi baaaaaaaaardzo ......
pozdrawiam i ściskam Was gorąco
AGA