WESOŁYCH ŚWIĄT

wprawdzie mamy już półmetek świętowania ,ale chciałam wszystkim życzliwym odwiedzającym tego bloga życzyć samych pięknych ,radosnych i szczęśliwych chwil :))).....
może jeszcze komuś przydadzą się pomysły na dekoracje talerzyków świątecznych ,które ja w tym roku wymyśliłam na nasz własny użytek :)

u nas na każdym talerzyku leżał  pierniczek hand made :)) Kuba stwierdził ,że bez pieczenia pierników ,nie ma świąt ,a mnie bardzo cieszy ,że zakorzeniła się taka tradycja w naszym domu ....i że wszystko wskazuje na to , że zostanie przekazana dalej :))))) 

              cukrowy aniołek jest równie ładną ozdobą ,niestety mam tylko jednego :)

możecie jeszcze wykorzystać czekoladowe gwiazdki .....ten pomysł najbardziej spodoba się pewnie miłośniczkom skandynawskiego stylu .....

                                                          no to świętujemy dalej :))))
                                                              pozdrawiam Aga

tytułem oderwania.....

się od pierniczenia , sprzątania i lepienia pierwszych pierogów .....
bo ja niestety mam tak ,że jak wszyscy w prawo, to ja akurat w lewo zasuwam :))))
co nie znaczy ,że nie robię teraz nic w kierunku świątecznego szaleństwa :))))
ale tytułem oderwania postanowiłam pokazać Wam , efekt moich ostatnich działań wiankowych ....
jakoś wszystko splata mi się w całość ...zainteresowanie fotografią ,plecenie wianków  .....
Aga Ucińska , która poznała mnie m.in z Via art ,a która sama pięknie fotografuje i zna się na tym jak mało kto , spytała mnie ostatnio, czy nie dałabym rady zrobić wianka do sesji fotograficznej ....
no kurcze .....tego mi było trzeba !!!!! wypytałam tylko o urodę modelki ,o miejsce w którym ma się sesja odbywać i od razu wiedziałam ,że kolory w których ostatnio się zakochałam ,czyli miedź z zielenią pasować będą idealnie !!!! kwestia tylko zgromadzenia odpowiednich materiałów ...ale od czego ma się ogródek babciny ...nawet zimą same skarby tam znaleźć można .....
biegałam też po polach w poszukiwaniu materiałów i koniec końców zwiozłam ich pełny ,sporawy ,wiklinowy kosz :)))))
powiem Wam ,że wianki na głowę to dopiero dają satysfakcję ...a jak jeszcze ktoś tak pięknie je sfotografuje i dopasuje na głowie modelki .....najchętniej następne bym robiła ...już nawet mam pomysł na kolejny ..tym razem idealny dla blondynki .....
korzystając z uprzejmości dziewczyn ...Agi Ucińskiej -fotograf i Lidii Attiya -modelki ,mogę dziś

pokazać Wam swój skromny wkład w całość :))))

                                                           cudne ujęcia !!!prawda ????
                                                                 pozdrawiam Aga
zdjęcia publikuję za zgodą występujących na nich osób i ich autorki , i nie zgadzam się na kopiowanie oraz ich rozpowszechnianie .

po łódzku ...świąteczny urok mojego miasta .....

zmieniło się to moje miasto nie do poznania .....i to nie tylko za sprawą dekoracji świątecznych w których dosłownie tonie w tym roku nasza Piotrkowska ....
jest coraz więcej pięknych zakątków ,którymi możemy się pochwalić ....
dziś odkryłam jeden z nich ...
przy okazji

popatrzcie jak szykujemy się do świąt i jakie klimaty czarują wzrok przechodniów :)

zaczarowało mnie to miejsce .. i po prostu nie mogę Wam go nie pokazać ... nie piszę posta sponsorowanego ....po prostu oniemiałam jak zobaczyłam tę herbaciarnię ...i strasznie żałowałam ,że nie mam czasu wstąpić do niej choć na chwilę .....

jak dla mnie powinno być ACHHHHHHHH..........

pewnie jeszcze kiedyś wybiorę się z aparatem na wieczorny spacer po Łodzi ....dziś chciałam potrenować fotografowanie nocą i zobaczyć ciężarówkę Coca Coli ...ale to nie ona mnie oczarowała ...co zresztą było do przewidzenia  :)

                                                             pozdrawiam po łódzku Aga :)

róże pod śniegiem ....

a tak po prawdzie to ......ani jedno ,ani drugie :)))))))

bo ani to prawdziwe kwiaty ,ani  śnieg ...
ale myśląc nad tytułem posta ,tak jakoś mi się nasunęło porównanie ....takie OT ...

ciekawa jestem ,czy znacie już ten przepis i czy może już któraś z Was robiła te wyjątkowo efektowne ciastka ,z gotowego ciasta francuskiego i jabłek :))) ???

 wyglądają na skomplikowaną konstrukcję  ???a są dziecinnie proste w wykonaniu :)))

wystarczy opakowanie ciasta francuskiego ,dwa średnie jabłka z czerwoną skórką i sok z cytryny ....
cały myk polega na sparzeniu plasterków jabłka we wrzątku z dodatkiem w/w soku ,pocięciu ciasta na wąskie paski ,ułożeniu plasterków na nim i zrolowaniu w zgrabną różyczkę :)))
no i ważne ,żeby jabłka nie miały grubej skórki :)))))
to co ? do kawki jak znalazł :))))???


                                                pozdrawiam Was Aga :)

odświętny stół ........

pierwsze coroczne przymiarki za mną ....
spowodowane ......głównie powstaniem kolejnego wianka ...NA GŁOWĘ .......
tak ,tak ....i nie pomieszało mi się od nadmiaru przedświątecznych zadań do wykonania :))))))
poproszono mnie o wianek do sesji zdjęciowej dla koleżanki ...nareszcie mam co z nimi zrobić :))))) i się nie zmarnują ,chociaż z tymi wiankami akurat problemu nie ma ,bo można je np zawiesić na ścianie równie dobrze i tworzą całkiem fajną dekorację :))))
można ich też użyć jako dekorację stołu .....
co odkryłam właśnie dziś ...przy okazji .....tym razem za stojak posłużył mi lampion ,zamiast butli :))))

świece adwentowe też musiały się obowiązkowo znaleźć w dekoracjach przedświątecznych ...

pamiętacie glinkę szybkoschnącą z poprzednich postów ?? to właśnie z niej zrobiłam podstawki do świec ......a że postanowiłam sobie ,że miedź i zieleń będzie królowała w tym roku ,prysnęłam je sprayem ......

to samo spotkało gałązki iglaka z babcinego podwórka :)))))
bo muszę Wam powiedzieć ,że materiał na wianek to w stu procentach SAMA NATURA ....czyli tak jak lubię najbardziej ....no troszkę na miedziano podrasowana w tym roku :))))

nawet suszona peonia przeszła totalny make up :)))))) ale tylko jedną zmarnowałam :)))))tytułem próby ,no i żeby wpasowała się w kolorystykę :))))) czerwień ,miedź i zieleń ......

liście bluszczu też wyglądają cudnie w miedzi :)))

gałązka kosodrzewiny ,a na niej cudnej urody maleńkie sysunie :))))))
no to jutro robię ciasto na pierniczki ......zaczyna się budować nastrój .......
                                                             pozdrawiam Was Aga :)